Ostatnio zainteresowała mnie Naturhouse dieta. Fajnie się na niej chudnie. Jadłospis jest ciekawy. Oczywiście preparatów nie będę kupować. Może o niej pomyślę jak przestanę chudnąć na tej co jestem obecnie. Dziś mam zjeść serek homogenizowany, pomidora, kanapkę z ogórkiem, jabłko, sałatkę jarzynową z majonezem, Kapustę z jabłkami i śmietaną. Menu wegetariańskie, ale nie przepadam za mięsem.
Wczorajszy dzień był nawet pracowity. Napisałam parę tekstów i trochę wróżyłam. Dziś już pisania chyba nie będzie. Przydałoby się znaleźć jakieś stałe zlecenie na pisanie np. horoskopów czy opowiadań, ale do tego sporo szczęścia potrzeba. Chętnie do czasopism. Powinnam też uczyć się pisać felietony. Staram się dostać na dwa następne portale z wróżbami, ale czy mi się uda? Obawiam się, że po nowym roku Krzysiek może stracić część etatu albo nawet pracę. Coś ludzie już o zwolnieniach mówili. Czy znajdzie następną z grupą inwalidzką na tyle blisko domu, by dojechać bez samochodu? Ja niby mam możliwość zarobku w agencji i na portalu, ale za strasznie małe pieniądze, bo za 2 zł za 1000 znaków. Teraz piszę teksty po 4 zł. Inni nawet za tyle pisać nie chcą. Czarno to wszystko widzę, ceny wciąż idą w górę, a zarobki nie. Co prawda mamy trochę oszczędności, ale na ile ich wystarczy? Można by wynająć mieszkanie po babci, ale mama się nie zgadza, bo chce mieć spokój i obcych na podwórku nie zniesie.
Tym samym kwadratura saturna daje mi w kość.
Lekochna
6 listopada 2015, 22:03przerazajace sa te ceny...
araksol
7 listopada 2015, 00:35ano...tyle korzyści, ze praca w domu na kanapie...
Alianna
6 listopada 2015, 12:06No właśnie, nie trać ducha i myśl pozytywnie.
araksol
6 listopada 2015, 17:17staram się
gilda1969
6 listopada 2015, 11:50To niewielkie pieniądze za te teksty, rzeczywiscie. Może Krzyśka nie zwolnią, trzeba być dobrej myśli.
araksol
6 listopada 2015, 17:17oby , bo będzie krucho...