Wczoraj miałam taki senny dzień. Później mnie bolała głowa, a jeszcze później zebrałam się w sobie i zrobiłam 3 magnesy i kolczyki. Wystawiłam też wróżby tarota na Allegro
Jak działać to działać na całego. Dziś siedzę i dumam, bo jutro moje urodziny i trzeba by jakiś bilans zrobić. Taki sobie był ten rok. Nie wszystko zrealizowałam. Wszystko szło opornie i jakoś tak się ślimaczyło. Nie lubię tak. Może ten rok będzie lepszy w końcu upłynie mi w większości pod panowaniem 5. 4 jest dla mnie niby spokojna, ale niezbyt dobra. W końcu jestem 5. Na szczęście Krzysiek też, bo by ze mną nie wytrzymał pewnie. Wczoraj się dowiedziałam, że będę przyjęta na drugi portal z wróżbami, ale dopiero za jakiś czas, bo właścicielka idzie na dwa tygodnie na urlop i sprawę załatwi dopiero po powrocie. Znowu zwłoka. Już mam dość tego saturna, a tu jeszcze kilka miesięcy co najmniej będę go musiała znosić... Przez niego nie wykorzystam dobrze dobroczynnych wpływów jowisza. Pech to pech. Tak na tego jowisza czekałam, a tu klops. Trudny mam horoskop teraz oj trudny. Jeszcze mnie neptun gnębi. Ten to mi kilka lat spokoju nie da...
Dorota1953
30 sierpnia 2015, 22:41Wszystkiego najlepszego z okazji jutrzejszych urodzin :)))
araksol
31 sierpnia 2015, 01:04a dzięki...
gilda1969
30 sierpnia 2015, 12:21Właśnie zajrzałam na Twoje allegro - wróżba kosztuje tylko 1,9 zł? Nie za mało to?
araksol
30 sierpnia 2015, 13:09nie za mało to tylko jedno pytanie, nie jakiś większy rozkład
gilda1969
30 sierpnia 2015, 13:20Myślę, że to za mało, naprawdę.
araksol
30 sierpnia 2015, 22:40nie odpowiedź jest konkretna i dotyczy pytania