Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Niedziela


Wstałam dziś wcześnie, bo mam posadzić kwiatki i zioła, które wczoraj kupiłam. Udało mi się po południu podjechać samochodem z koleżanką do zakładu ogrodniczego na sąsiedniej ulicy i zrobiłam spore zakupy. Pojadę jeszcze raz ale już po 15 maja, żeby kupić pomidory i papryki. Po południu chcę posiedzieć na dworze z herbatką. Może zrobię tym razem taką z miodem i kwiatami forsycji.

Wczoraj nie pracowałam prawie wcale w ogrodzie, bo coś mnie ugryzło i gumowców nie mogę wsadzić. Łydka jest spuchnięta, zrobił się bąbel i czerwona plama. Swędzi jak licho. Krzysiek najpierw usiłował mnie namówić, żebym użyła igły albo żyletki i zrobiła z nogą porządek. Gdy się nie zgodziłam zaczął mnie wysyłać na pogotowie. Oczywiście nie mam zamiaru z nogą nigdzie iść, o ile gorzej nie będzie. Oby nie. Trzyma mnie już trzy dni i stan się nie pogarsza...Samo przejdzie.

  • malgorzatalub48

    malgorzatalub48

    26 kwietnia 2015, 15:32

    To ukąszenie to jakaś meszka albo inne świństwo. Mnie dwukrotnie coś podobnego się trafiło, ale za każdym razem byłam u lekarza, dostawałam zastrzyk przeciwtężcowy i maść. Bardzo to było uciążliwe..Pamiętam, że to "coś" ugryzło mnie w dolną część kciuka, kciuk spuchł i aż pulsował..byłam akurat na jakimś kursie z PUP i musiałam pędem biec do przychodni, bo miałam nawet wysoką gorączkę..Z tym czasem nie ma żartów..Może zmiażdżony liść babki pomoże, albo szałwia?..Tu jest kilka sposobów na obrzęk: http://pogromcymitowmedycznych.pl/myth/1595/li%C5%9Bcie-babki-lancetowatej-zmniejszaj%C4%85-obrz%C4%99k-po-ugryzieniu-owad%C3%B3w/

    • araksol

      araksol

      26 kwietnia 2015, 16:06

      Nie no aż tak źle to nie jest. Troche spuchło, gorączki nie mam i nawet specjalnie nie boli tylko swędzi...

  • silvie1971

    silvie1971

    26 kwietnia 2015, 13:04

    Moze rivalnolem posmaruj, mojemu mezowi pomaga jak go pszczola ugryzie

    • silvie1971

      silvie1971

      26 kwietnia 2015, 13:04

      rivanolem mialo byc

    • araksol

      araksol

      26 kwietnia 2015, 13:55

      spróbuję...

  • gilda1969

    gilda1969

    26 kwietnia 2015, 10:56

    Może to osa, albo podstępna meszka? Współczuję, oby szybko się zagoiło.

    • araksol

      araksol

      26 kwietnia 2015, 13:53

      raczej meszka albo pająk, bo po osie u mnie śladu nie ma...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.