No i mamy białe święta, bo śnieg pada dziś od rana. Przykrył już białą pierzynką całą szarość w koło i pada dalej. Jest pięknie. Pójdę pewnie zrobić trochę zdjęć. Nie może inaczej być...
Świąt już mam powoli dość i się nudzę. Wczoraj mnie nosiło i podziałałam trochę robótkowo - wygląd zmieniły klamerki do prania. Pomalowałam również drewniane kolczyki. Dziś też coś zrobię, bo zupełnie nie potrafię bezczynnie siedzieć. Może namaluję coś albo narysuję .Z resztą kto powiedział, że w święta nic nie można robić? Czasu będę miała sporo, ponieważ Krzysiek jedzie do brata na urodziny. Mnie się udało wyłgać i zostaję w domu. Całe szczęście, bo przyjęcie będzie huczne na 20 osób conajmniej. To nie dla mnie. Życzenia przezornie złożyłam wcześniej. Wczoraj też zrobiłam zakupy w sklepie dla plastyków. Kupiłam modelinę, masę solną i glinę taką specjalną, która ponoć schnie bez wypalania. Mam zamiar podziałać i nauczyć się robić aniołki. widziałam takie w internecie i zachwyciły mnie na tyle, że zapragnęłam je mieć...
gilda1969
26 grudnia 2014, 13:15Ty malujesz, a ja się objadam makowcem:)) Miłego Drugiego Dnia Świąt - u mnie też jest śnieg:)))
araksol
27 grudnia 2014, 11:58Oj, a gluten?
gilda1969
27 grudnia 2014, 12:56Objadam się bezglutenowo!:)))
Alianna
26 grudnia 2014, 12:42Białe święta i u mnie :-) Pozdrawiam świątecznie :-)
araksol
27 grudnia 2014, 11:57:)