Dziś od rana nie było światła. Włączyli dopiero po 16. Krzysiek wstał przed ósmą zrobić kawę. Wypiłam ją i później jeszcze spałam do południa. Później czytałam książkę w komputerze, aż mi się bateria wyczerpała. W domu był półmrok, bo jest pochmurno. Jest też nieprzyjemnie wietrznie i zimno. Tak sobie po raz kolejny zdałam sprawę z tego, że moje życie jest wręcz wspaniałe - robię co chcę, no może prawie, kiedy chcę. Nie muszę wychodzić do pracy i siedzieć gdzieś za biurkiem, mogę się rozwijać, mam na wszystko czas. Czytam , maluję i piszę. Nawet męża mam nienajgorszego. Jest wyrozumiały, choć przecież zdrowy nie jest. Życie mnie cieszy. Oby jak najdłużej...
Dieta w porządku. Dziś schudłam jeszcze 30 dkg. Postanowiłam sobie na jeden dzień zrobić odstępstwo i zjeść trochę moich ukochanych ziemniaczków ze sosem koperkowym, a od jutra z powrotem dukan. Jeszcze 1,8 kg powinnam zrzucić do świąt, a właściwie do końca roku, żeby swój cel noworoczny osiągnąć. Czy się uda? Jestem dobrej myśli tym bardziej, że mam zamiar odchudzać się tak jak ostatnio czyli Dukan na przemian z dietą kapuścianą.
gilda1969
1 grudnia 2014, 22:22Dobrze jest żyć tak, jak się lubi, tak, jak się chce:)) Najważniejsze to potrafić to określić, bo często nie zawsze wiemy, czego tak naprawdę chcemy, spokoju, czy zgiełku w życiu:) Ja wiem, Ty masz jasno określony tryb życia i innego nie chcesz. Ja czasem chciałabym tak jak Ty, a czasami uwielbiam to życie, które mam, choć pełne jest stresów, niestety. Ale ja jestem Bliźniaczką - dwoistą naturę mam:) Gratuluję spadku:))
mikusia1971
1 grudnia 2014, 20:42Zazdroszczę Ci bardzo że nie musisz nigdzie rano wstawać i możesz robić co chcesz:)
jasia242
1 grudnia 2014, 18:04Ale sukces w odchudzaniu mi to dzisiaj przybyło 30 dkg. Też mam taką labę jak ty ale jeszcze udzielam się społecznie ,chodzę na zajęcia z malarstwa i uczę dzieci małe malowania. Serdecznie pozdrawiam.
araksol
1 grudnia 2014, 18:12też myślałam o zajęciach, ale wybrałam kurs korespondencyjny
brugmansja
1 grudnia 2014, 16:53Hmm..Dukan na przemian z dietą kapuścianą to już nie jest Dukan. Ale skoro Ci służy.
araksol
1 grudnia 2014, 18:10tak mnie to służy