Dziś mam wyjazd i to dłuższy, bo masa spraw do załatwienia się zebrała. Wrócę późno i pewnie zmęczona, ale wściekła jak zawsze po pobycie w mieście. Po południu czeka mnie praca, a później muszę poszukać po sklepach internetowych kosmetyków typu olejków do ciała i perfum oraz olejków zapachowych i świec zapachowych. Wszystkie zapachy albo mi wyszły albo się kończą. Tylko kadzidełka mi jeszcze zostały. Lubię zapachy słodkie typu orientalnych lub owocowe i to zarówno w chłodnych porach roku jak i latem. Wprost przepadam za wanilią, cynamonem, mlekiem z miodem czy zapachem goździków korzennych. Lubię też kokos, migdały i pomarańczę. Skrapiam się tego typu perfumami nie tylko na wieczór co nie zawsze pasuje. Zwłaszcza w upalne letnie dni tego typu perfumy nie są odpowiednie z czego sobie zdaję sprawę. Dziś może poszukam perfum orientalnych w formie olejku lub kremu...
30 dzień stabilizacji spadek 20 dkg mimo grzeszku czyli kromki chleba w formie grzanki. Dziś będzie przestępstwo grubszego kalibru, bo mam zamiar z premedytacja zjeść czipsy czyli coś co uwielbiam mimo tego, że to coś jest i kaloryczne i szkodliwe.
iesz4
17 czerwca 2014, 12:48Ja też uwielbiam zapach drzewa sandałowego jak WielkaPanda nienawidzę piżma bo wywołuje u mnie potężną migrenę.Teraz w sezonie truskawkowym grzeszę codziennie truskaweczki ze śmietanką pycha:)
araksol
17 czerwca 2014, 21:00też lubię ten zapach ale jako dodatek
WielkaPanda
16 czerwca 2014, 17:01Ja lubię zapach drzewa sandałowego. Chipsy są lekkie to ci wagi nie przybędzie ale są też słone i woda się może zatrzymać. Ja nie mogę żyć bez czekolady:)
araksol
16 czerwca 2014, 19:27Czekolady mogę sie wyrzec i do niej nie tęsknię specjalnie z tym, że w zimie lubie sie czekolady napić...
aldonnaa
16 czerwca 2014, 14:29uwielbiam opium :)
araksol
16 czerwca 2014, 19:26niezłe...
wiosna1956
16 czerwca 2014, 13:46nigdy nie jadłam czipsów !!!! ha , ha ... a zapachy też takie lubię cieżkie orientalne .... kupujesz olejki i nimi się skrapiasz i smarujesz ?
araksol
16 czerwca 2014, 19:26Olejkami też sie czasem smaruję i skrapiam...
gilda1969
16 czerwca 2014, 13:45Kiedyś, przez wiele lat używałam zapachu Opium, ach, uwielbiałam go. Potem coś się zmieniło i przez kolejnych wiele lat nie lubiłam żadnych perfum. Było mi po nich gorzko w ustach. Widać, jakiś składnik musiał mi bardzo przeszkadzać. Ale zapachowe płyny do kąpieli stosuję od zawsze i nie wyobrażam sobie kąpieli bez zapachu miodu lub brzoskwini:) Życzę szybkiego powrotu do spokoju po miastowych wojażach:)
araksol
16 czerwca 2014, 19:25Opium są niezłe ale trochę zbyt mało słodkie jak dla mnie...
Alianna
16 czerwca 2014, 13:12No to mamy podobne gusty zapachowe :-)
araksol
16 czerwca 2014, 19:24:)
Caandyy
16 czerwca 2014, 12:52Jak lubisz owocowe to z pewnością przypadnie Ci do gustu CK in2U bosko pachnie grejfrutem i pomarańczą :) Z miodowych to polecam Marc Jacobs Honey albo kwiatowy Dot.
araksol
16 czerwca 2014, 19:23Już zakupy zrobione. Na razie perfumy orientalne w olejku i olejki do ciała...