Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
60 z 84


Za mną bardzo męczący dzień.... Bardzo, bardzo... Z wyskakującymi trudnościami, jak króliki z kapelusza... Ale dzień już się kończy i wszystko to, lepiej lub gorzej rozwiazane zostało za mną. Nie jestem w pełni z siebie zadowolona, mogłam czasami zachować się lepiej, być bardziej opanowana i nie dawać wyprowadzać się z równowagi tak naprawdę głupotami. 

Za to moje postanowienia zrealizowałam koncertowo :)

Dieta - zachowana, pomimo tego że byłam na wyjeżdzie. Żeby zachować dietę w takich warunkach jest tylko jeden sposób - uszykować sobie jedzenie na cały dzien i popakować w pudełeczka :) A potem otwieramy pudełeczko i zjadamy to co tam jest a nie to co jedzą inni :)))

Śniadanie - Chleb żytni na zakwasie z pastą z soczewicy i pomidorem

Przekąska - Maliny i truskawki :)

Obiad - burgery z soczewicy i sałatka pomidorowa

II Przekąska - jogurt z płatkami żytnimi i orzechami włoskimi

Kolacja  - Chleb żytni na zakwasie 

 z  jajkiem i pomidorem

Dodatkowo - 3 kawy z cukrem, 4 kosteczki gorzkiej czekolady.

Woda - 2 litry z sokiem z limonki i świeżą miętą

Tening - porobiony według planu - Skalpel Wyzwanie. Był to świetny sposób na pozbycie się z głowy smutku, rozczarowania i rozgoryczenia.

Nastawienie - pozytywne! Mimo wszystko. Trochę dzisiaj jołczę, jak mi źle ale to ze zmęczenia...:) Bo tak naprawdę kocham swoje życie i to bardzo!!! :) 

  • annaewasedlak

    annaewasedlak

    3 lipca 2016, 16:50

    Ważne że jestes z siebie zadowolona wszystkim nie dogodzisz nawet gdybyś się bardzo starała zawsze będzie ktoś niezadowolony. Podziwiam cię z zaciętością diety a u mnie dwa kroki do przodu i jeden w tył- jak slimak idę ale może kiedyś dojdę. pozdrawiam

  • angelisia69

    angelisia69

    3 lipca 2016, 03:53

    wiesz nie ma co roztrzasac jak moglas sie zachowac czy czego nie zrobilas.Wazne ze zrobilas to co uwazalas za sluszne w danym momencie i raczej nikt z tego powodu nie ucierpial :P Co do pudeleczek,mimo ze troszke roboty z tym,to dla tej satysfakcji ze mozna pozniej zjesc roznorodnie i zdrowo,warto sie poswiecic ;-) Bardzo ladnie dajesz rade :-)

    • Aplik

      Aplik

      5 lipca 2016, 10:48

      Dziękuję Ci angelisiu, za każde Twoje dobre słowo :)) A z tym roztrząsaniem to jest obszar nad którym pracuję i różnie mi wychodzi :))) Ale chce żyć chwilą bieżącą a nie przeszłością, więc będę pracować dalej :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.