1. Mieć plan - zaplanować posiłki, ich kaloryczność, zawartość białka i węglowodanów
2. Jeść w sposób urozmaicony - nie popadać w rutynę, szukać inspiracji na nowe posiłki i nowe smaki
3. Jeść to na co się ma ochotę - nie odmawiać sobie niczego, na przykład masła, czy czekolady, bo ta odganiana chęć wróci do nas z tak potężną siłą, że i tak się poddamy. Tylko wiadomo pochłoniemy to w ilościach nierozsądnych, co da nam niepotrzebne kalorie i mega wyrzuty sumienia plus osłabiające nas poczucie winy.
4. Być uczciwym wobec siebie - zapisywać sobie wszystko, co się zjadło, również czekoladę, ciasteczko, coca-colę - wszystko, co trafi do brzucha ma być zapisane i podsumowane.
To, co jest ważne kosztuje - muszę podjąć wysiłek, być skupiona na tym - ale to się opłaca:)