Długo mnie nie było, brak dostępu na dłuższe posiedzenie przed kompem :))
Hura! W końcu dobiłam do ustalonej wagi, choć nie bez przygód. Czy jestem zadowolona? Hm, raczej tak. Dlaczego tak bez entuzjazmu? Bo na udach zostało. I chyba muszę się z tym pogodzić. Po prostu ja tak mam i już. Chcę utrzymać około 60 kg. Rozpoczęłam dietę stabilizującą, póki co na poziomie podstawowym. Jeszcze w tym tygodniu stały poziom kalorii, od przyszłego podwyższamy.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
JussstynkaxD
4 maja 2010, 12:06Gratulacje:)