Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
2 dzień


No i było super:) dieta wczorajsza idelna (no dobra wieczorem od chlopaka wzięłam malego gryza marsa ale bardzo małego)

Ale pozatym było super około 1200kcal dzis zaczełam jajecznica na oliwie  zoliwek z serkiem wiejskim ze szczypiorkiem i kawałek chleba wieloziarnistego:) niestety w moim domu sa same obzartuchy i z wczorajszych szaszłyków z kurczaka, cukini, pieczarek i papryki zostaly tylko dwa bo ich nie schowałam i ktos polowe wciągnął a miały byc dzis na obiad  no cóz widac w tym domu nic nie moze stac na widoku bo jak nie brat to tata wszystko zje :P ale mimo to zjem te dwa co zostały i salatke z brokuł do tego:)

Ta nowa sukienka dała mi wielką motywacje do walki jednak nie moge jakos sie wziąc do cwiczeń:(

Dziekuje bardzo wszystkim za wsparcie i zycze powodzenia:)

  • Rakietka

    Rakietka

    4 maja 2014, 00:46

    No z ćwiczeniami jakoś ciężko sie zmobilizować...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.