Cześć Kochani! Mam nadzieję, że macie się świetnie, ja dietetycznie i owszem, poza tym średnio (także dziś krótko). Dopadł mnie przeokropny ból głowy, rzadko mi się zdarza coś takiego, ale widać chyba mnie coś "bierze". I niestety biorąc pod uwagę głowę, aktywność dziś denna. Ale jeden dzień na kilka tygodni może być niećwiczący, tym bardziej, że @ trwa w najlepsze, to i ja cała w średniej dziś kondycji. Być może też fakt niskiego ciśnienia za oknem wpłynął na mój stan, sama nie wiem, w każdym razie dziś dieta plus aspiryna...
A dietę trzymałam, w zasadzie nie podjadałam. Co do małżonka to dziś w końcu miał lepszy dzień, ale torebek Smecty to wypił chyba kilkanaście od wczoraj... Także średnio. Przez tydzień schudł 4 kilogramy (swoja drogą życie jest niesprawiedliwe, on skóra i kości, i jeszcze chudszy, biedny, a ja... cóż...nie będę się zarażać żeby schudnąć ale...).
Mam nadzieję że jutro będzie znacznie lepiej
A jadłam dziś tak:
Królewskie jajowe śniadanie:-) Tosty razowe, 2 jaja, pomidorek
Na drugie dużo chrupałam:-)
Na obiad: kasza jaglana (80gram), buraczki domowej (mojej) roboty, plus końcówka wczorajszego "kaszotta"
Na podwieczorek deserek (mam jeszcze moje musli batony)
I szybka bezwysiłkowa kolacyjka :-)
Na jutro w Biedrze kupiłam to:
Może coś z nim zadziałam;-)
Trzymajcie się Kochani,
pozdrawiam serdecznie
Ania
KmwTw
11 lutego 2016, 16:22Smakowiiiicie! <3
Anulka_81
11 lutego 2016, 18:33Dzięksi kochana!!!:-)
cynamonowy44
11 lutego 2016, 15:10Sama z ciekawości weszłam na wagę i mi zeszło prawie 2 kg w niecałe 2 dni. Także ostro. Ale apetyt wraca i szybko ubieram je. Nawet myślę, że do jutra. Ale to zbyt łatwa droga do zrzucenia kg, które i tak wrócą. Mi też dziś ciężko się funkcjonuje;)
Anulka_81
11 lutego 2016, 18:33Ha,szybko poszło szybko wróci niestety...trzymaj się dzielnie!!!
ellephame
11 lutego 2016, 13:19Świczysz codziennie więc jeden dzień bez aktywności nawet wskazany by się organizm zregeerował. Buziaki :*
Anulka_81
11 lutego 2016, 14:24Dziękiu,masz w pełni rację ;-) buziaki!
xwxexrxoxnxixkxa
11 lutego 2016, 12:52mmmm ciekawa jestem co pysznego zrobisz z tego papieru ryżowego :) Piekny ten obiadek Kochana widzę że lubisz eksperymentować z obiadami wejdz sobie na Blog Smak Zdrowia ;) polecam.......Cmok :*
Anulka_81
11 lutego 2016, 14:23O,chętnie wejdę dzięki;-)
Melanieee
11 lutego 2016, 10:14Mam nadzieje, ze dzisiaj obudzilas sie bez bolu glowy! Super, ze mezulo juz w lepszej formie:) Dobrego dnia ci zycze! buziaki:))
Anulka_81
11 lutego 2016, 12:42Też życzę dobrego dnia,u mnie ciut lepiej ale bez fajerwerków...buziaki;-)
Melanieee
11 lutego 2016, 21:22to podobnie jak u mnie:) ciut lepiej:) ale jutro musi byc o niebo lepiej! spokojnej nocy ci zycze:* Ps. Jak Jasio ostatnio sypia? Louis tak do 12 w nocy se czasem przebudzi bo smoczek wyrzucil i chce z powrotem ale pozniej juz ladnie spi, tfu, tfu nie zapeszam!;))
Anulka_81
11 lutego 2016, 21:27Oj z tym spaniem to u mnie bez rewelacji, dziś w dzień super, ale noce...do 24 jest dobrze, potem przerwa, potem 2 godz dobrze, a potem koło 4tej przerwa, i 6 lub 7 ma pobudka także średnio, ja rano chodzę jak Zombi... :-) buziaki
trisha83
11 lutego 2016, 10:01Podziwiam twój zapał i trzymam kciuki za lepsze samopoczucie;-)
Anulka_81
11 lutego 2016, 12:41Dzięki bardzo,buziaki!!!
Weronika.1974
11 lutego 2016, 09:57dzisiaj Twoje jedzenie wygląda wzorowo :-)) a mąż się pewnie odwodnił, dwa dni normalnego jedzonka i waga wróci, nie ma co zazdrościć ;-)
Anulka_81
11 lutego 2016, 12:40Pewnie tak ;-) dzięki za dietkę,tak staram się;-)
Anika2101
11 lutego 2016, 09:55Wspoczuję Ci kochana, mam nadzieję że dzisiaj bedzie lepszy dzień. Buziaki x
Anulka_81
11 lutego 2016, 12:40Jest troszkę lepuej,dziękuję,ale tylko troszkę;-) buziaki
monka78
11 lutego 2016, 07:57U mnie jest tak samo, maż wcina dużo i kalorycznie a nic nie przybywa a ja niestety ciągła dieta.Ale taki los ,ale jedno jest lepsze -aktywność fizyczna dużo więc endorfinki są i z tego się cieszę, chociaż z rana trudno wstać.Oby dzisiaj już było lepiej:)
Anulka_81
11 lutego 2016, 12:38Brawo za aktywność,a z chłopami tak jest;-))) buziaki
doloress1988
11 lutego 2016, 00:04Jerunie Ty to tych batonów masz chyba ciężarówkę ale dobrze bo przynajmniej swojskie ;) i nie zazdrość mężowi chudnięcia z takiego powodu :/ Papier ryżowy? ja nawet bym nie wiedziała do czego to wykorzystać :P buźka!
Anulka_81
11 lutego 2016, 12:34Ha,bo zrobił AS m blachę,pokroiłam,schowałam do pudełja i jem 1 dziennie;-) a że mogą leżeć,to tylko plus:-) sajgonki w tym paspierze bywają robione, A ja jakieś mięsko chcę tam wrzucić,się zobaczy;-) buziaki
Palciaaaa
10 lutego 2016, 23:22Nie ma nic gorszego od bólu głowy nic się wtedy człowiekowi nie chce robić;( Dużo dziś chrupałaś;)
Anulka_81
11 lutego 2016, 12:32Oj tak,troszkę jeszcze dziś mnie "trzyma" ale o niebo lepiej jest:-) buziaki
krcw
10 lutego 2016, 22:38jakoś skromnie z tym jedzeniem :D ile ty masz kcal?
Anulka_81
11 lutego 2016, 12:32Powinni być 1500 ;-) ale często przeginam niestety w stronę 1700-1800
krcw
11 lutego 2016, 16:05ale i tak chudniesz :D:D:D ale to zamiast przeginać jak masz np. dodać pół cukinii do dania to dołóż cala...najesz się a cukinia ma znikoma ilość kcal :D podobnie pieczarki, ogórki, pomidory...:)
Agulla2015
10 lutego 2016, 22:34Ja w okresie zimowym dodaje tarty imbir do herbaty lub pije rano z wodą i cytryna. Spróbuj pomaga na bóle głowy, menstruacyjne i na wszystkie wirusiska. A jadłospis miałam dziś super. Buziaki
Agulla2015
10 lutego 2016, 22:35Jadłospis miałaś Dziś super. Tak miało być - Nienawidzę klawiatury w telefonie ;-)
Anulka_81
11 lutego 2016, 12:31Dzięki,:-))) mam imbur spróbuję;-)