Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 75. Czas na motywację:)


Witajcie 

Gdy zaczynałam odchudzanie, to miałam niesamowicie dużo zapału i energii. Z czasem gdzieś to zaczęło zanikać... Dlatego teraz stwierdziłam, że nie ma czasu na obijanie się! Trzeba wziąć się za siebie i zrzucić ten balast! Nikt za mnie tego nie zrobi!!!

W Nowy Rok postanowiłam sobie, że będę regularnie ćwiczyć i zdrowo się odżywiać. Jak na razie mi to wychodzi:) Oby ten stan trwał jak najdłużej:)

Samymi chęciami nie osiągnę przecież sukcesu! Żeby efekty były widoczne, to trzeba działać:)


Ważne jest, żeby zacząć działać od zaraz, a nie od jutra! Wiecie do czego mnie doprowadziło działanie "od jutra"? Do tego, że na wadze ujrzałam 79,9 kg!!! Jeszcze 2 lata temu ważyłam ok. 60 kg. Jakoś tak się stało, że kilogramów zaczęło przybywać. Gdy waga pokazała 65 kg, to stwierdziłam, że trzeba się pozbyć tych kilku kilogramów póki nie ma ich za dużo. Wtedy mówiłam sobie, że zacznę od jutra, od poniedziałku... I tak "zaczynałam", że z 65 kg zrobiło się 79,9 kg.

Dlatego koniec z odkładaniem wszystkiego na później!

 
Zaczynam działać od teraz, bo nie chcę, żeby później było tak:


 Już raz tak zrobiłam i więcej nie chcę popełnić tego błędu:)

***

Od dziś nie ma żadnych wymówek! Każdego dnia musi być porcja ruchu i zdrowe jedzenie! Wiem, że przede mną długa droga i sporo wyrzeczeń, ale przecież chcę wyglądać pięknie i znów dobrze się czuć we własnym ciele:)


TYM RAZEM SIĘ NIE PODDAM!!!

***

Miłego dnia dla wszystkich:)
  • Whispers

    Whispers

    6 stycznia 2013, 12:25

    Yh?! Czemu nie widziałam tego wpisu?! Mamy te same cele. I wiesz co? Uda nam się!

  • Effta

    Effta

    6 stycznia 2013, 12:18

    Dobrze piszesz Maleńka, od dzisiaj, nie od jutra! :) Najpierw zrób porządek z kostką, bieganie nie ucieknie :) Miłej niedzieli! :*

  • zmotywowana123456789

    zmotywowana123456789

    5 stycznia 2013, 01:31

    Trzymamy kciuki ;)

  • monikaszgs

    monikaszgs

    4 stycznia 2013, 21:59

    Troche sobie ostatnio odpuscilam ale Twoj wpis zmotywowal mnie :)

  • ja.groszek

    ja.groszek

    4 stycznia 2013, 13:57

    Ja jestem na etapie tych "5kg" i też nie potrafię się ich pozbyć od dłuższego czasu. Ale poradzimy sobie z tym. A poza tym walczymy o piękne ciałko. 3mam kciuki za Ciebie. Uda Ci się:)

  • Suri91

    Suri91

    4 stycznia 2013, 12:48

    Dokładnie tak samo było ze mną... Najpierw gadanie: "Aaaa te 5 kg to migiem zrzuce!" potem zrobiło się 10, 15 i 20 za dużo... :) Chciałam się wziąć za siebie, ale zawsze to lekceważyłam. Musimy o siebie zawalczyc ;*

  • MlodaMama2012

    MlodaMama2012

    4 stycznia 2013, 11:35

    ja tez juz od dzis bede cwiczyc!!! :D

  • skarbus89

    skarbus89

    4 stycznia 2013, 11:34

    Dajemy czadu:))

  • kasia165

    kasia165

    4 stycznia 2013, 11:01

    trzymam kciuki na pewno dasz sobie rade ;) pozdrawiam ;)

  • kasiakasia71

    kasiakasia71

    4 stycznia 2013, 10:58

    To super,że masz jakiś plan i oby był skuteczny.Trzymam kciuki za ciebie i siebie

  • Karmelkowaaa

    Karmelkowaaa

    4 stycznia 2013, 10:53

    dokładnie! jutro to tylko kolejny dzien, a te od jutra jest codziennie... działamy i chudniemy! musimy byc cierpliwe a efekty przyjda szybciej niz sie spodziewamy! powodzenia:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.