Hej dziewczyny!!:)
Poniedziałek poszłam pobiegać Ponad 5km dieta ok.
Wtorek korzystając ze mama przyjechała poszłam też pobiegać 5,21km 37,5min wiem że to duży czas że powoli biegam, ale jestem dumna za się poruszała jednak przy takiej wadze cieszko szybciej biec. Po bieganiu o dziwo czułam brzuch:))
Jedzeniowo ok
Sroda 4.03 ćwiczenia dopuszczone ale ,
sprzątanie prasowanie gotowanie obiadu obowiązki domowe zrobione
I na jutro pole do popisu :)
Jak wspominałam mój Piesek przygotował seria zastrzyki i leki dobrze że jej odchodzi ma zwyrodnienie stawów i musiałam baryłkę nawet na siku wynosić babuszka ma 10 lat
Staram się mniej jeść i ćwiczyć nie zawsze jest łatwo jeszcze obowiązki dzieci czasem nie wyrabiam ale będę walczyć jak się da.
Pozdrawiam gorąco An:*:*:*
falka75
4 marca 2020, 19:04Brawo za bieganie. Widzę że walczysz dzielnie. Pozdrowionka.