Ostatnie dni zleciał tak szybko .... przygotowania do urodzin corki, zabieganie....
Okresowo..... bez ćwiczeń kontrola nad jedzeniem uciekła....
I dyscyplina ćwiczeń motywacja ....
Trzeba zacząć od nowa ....spiąć pośladki....
Już w powietrzu czuć wiasnę<3
Pozdrawiam An:*
falka75
2 marca 2020, 16:35Zastanawiałam się gdzie się podzialaś 😘 To co, działamy dalej?
Anulasmutula
3 marca 2020, 11:42Działamy !:)