Cześć
Dziewczynki, oświadczam że w dniu wczorajszym dostałam najlepszą motywację do odchudzania jaką kiedykolwiek mogłabym dostać Mój syn prawie już 19 letni Cezary "przyłapał" mamusię jak wciskała nos w dywan kontrolując jakość odkurzania przez jego siostrę DominikęA tak na poważnie to faktycznie byłam na dywanie z 2 butelkami wody, a że chłopak nie głupi domyślił się co i jak - mamut ćwiczy i to nie pierwszy raz. Kiedy wstałam spocona niczym mysz olbrzymia, mój synek ucałował i przytulił mnie, mówiąc że jest ze mnie dumny, no mówię Wam aż mi się oczy spociły. Tak sobie myślałam,że ok diety nie wyśmiewają ale gdyby mnie zobaczyli ćwiczącą to by się śmieli a tu taka niespodzianka... Dzieciaki zapowiedziały, że kupią mamusi hantelki co by wodą nie machała
Dzisiaj jadę z mężem na wycieczkę, w niedzielę wracam, więc jutro się nie zważę, trudno się mówi zważę się za tydzień... Pytanie co będę jeść? Jeszcze nie wiem ale coś wymyślę
Buziaki Chudnijcie zdrowo
aluna235
18 września 2015, 22:38Cudna motywacja, wzruszyłam się. Pozdrawiam serdecznie, samych dobrych chwil :)
Anula32
21 września 2015, 11:29Dzięki Kochana, Tobie również najlepszego:)
doloress1988
18 września 2015, 15:21Rzeczywiście najlepsza motywacja ;) Dzieci to największy Skarb jaki można mieć ! :) Chciałabym żeby moje dziecko mnie pochwaliło ale niestety jeszcze nie nauczył się mówić :P
Anula32
18 września 2015, 15:59Poczekaj jeszcze chwilka i zacznie:)
KASI2013
18 września 2015, 13:24kochane dzieciaczki :D ... moje chłopaki też potrafią dopingować ...nie jedz tego bo Chodakowska patrzy lub zaliczyłaś trening bo Ewka będzie zła ;) ...i najlepsze oooo w końcu tyłek Ci się zrobił a nie d...a ;D... ale wiem że są dumni z mamy, że dzień w dzień robi coś dla siebie :))) pozdrawiam i udanej wycieczki życzę
Anula32
18 września 2015, 13:28Dzięki Kasiu, super że dzieciaki potrafią dodać takiej pozytywnej energii, dobrze ich wychowałyśmy:)