Dziś z racji tego, że dopadł mnie okres to poćwiczyłam tylko 26 min, więcej szczegółów nie pamiętam. Ale nie poddaję się, ważne, że pomimo okresu i uczucia niezbyt komfortowego ćwiczyłam. Wcześniej po prostu bym odpadła na te 5 dni.
Także dla mnie sukces.
Do jutra :)
cytrynka880
18 lipca 2013, 14:04Tak, chcę się dalej odchudzać:)Od początku stawiam sobie cele co 5 kilo, potem jak osiągnę cel, zmieniam pasek. Ale na pewno nie będę ważyła mniej niż 65 kilo- umówiłam się z chłopakiem i tak ma być optymalnie, zobaczę jeszcze jak będę wyglądać, ale obiecałam mu, więc postaram się na tym zakończyć starania o niższą wagę.
Invisible2
17 lipca 2013, 20:09I tak dobrze, bo ja podczas @ nie ćwiczę wcale :P Oby tak dalej :)