Jestem taka szczęśliwa, wreszcie zakończyła etap akceleracji i wskoczyłam na regulację.
Akceleracja była najdłuższym krokiem w mojej diecie, pewnie z 8 tygodni.
Wprawdzie widziałam po ciuchach że są luźniejsze ale waga nieubłaganie nie chciała drgnąć.
I dziś wskoczyłam na wagę i co widzę - wymarzone 57 kg.
Dieta uczy cierpliwości.
Pozdrawiam cieplutko :D
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
uleczka44
10 września 2010, 11:15Bardzo ładna waga, i ile za Tobą. Wykonałaś kawał dobrej roboty. I masz rację - dieta uczy cierpliwości. Trzymam kciuki za kolejne kilogramy i pozdrawiam.