Ostatnimi czasy okropnie się zaniedbałam, w grudniu przytyłam ok 4 kg.
Ale od stycznia biorę się solidnie do roboty, zero słodyczy, będę jadła regularne i przemyślane posiłki i co najważniejsze, znów zacznę ćwiczyć regularnie.
Od miesiąca odpuściłam sobie i nie zrobiłam prawie nic a w maju mam komunie syna więc muszę wyglądać jak człowiek nie jak zapaśnik sumo :)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.