Udało mi się nie zjeść nic słodkiego i trzymam się planu diety, niczego nie przekraczam, nawet wzięłam się do roboty i ćwiczę, w niedzielę biegałam wczoraj byłam na aerobiku, jutro zamierzam kręcić hula-hopem, w czwartek tańce (najprzyjemniejsza godzina w tygodniu) a w piątek i niedzielę chcem znowu pobiegać.
W piątek szykuje mi się babski wieczór, więc muszę wymyśleć jakąś pyszną dietetyczną sałatkę.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
kejtul
22 lutego 2009, 08:22biegasz jeszcze? widzę wpis o bieganiu w weekend więc jest szansa:) piszę do wszystkich z forum, bo kurczę wykruszyli się prawie wszyscy, a samemu się trudniej biegnie do tego Paryża:)