Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Przygotować się na wiosenne ubrania!


Ok! Nadeszła chwila, kiedy boję się wejść na wagę bo coś czuję, że to co zobaczę wyprowadzi mnie z równowagi... Więc nie wejdę na nią przez najbliższe 2 tygodnie, w ciągu których muszę rozpocząć przedwiosenne odchudzanie. Oczywiście Montigniac moim przyjacielem tylko że... Moi domownicy również gotują i przynoszą pyszności. Ciężko jest odmówić np. ugotowanej z myślą o mnie zupy na ziemniakach (a tłumaczenia dotyczące diety nie przynoszą rezultatów ;/) Ale nie dam się tak łatwo!

Dzisiejsza dieta:
Śniadanie:
-3 tosty z chleba razowego, twarożek 0% i połowa pomidora - posiłek węglowodanowy 
Obiad:
-pierś z kurczaka duszona z odrobiną oleju z pestek winogron i sosem szpinakowym (z czosnkiem i śmietaną 18% i kiełkami słonecznikowymi) - posiłek tłuszczowy
Kolacja (dopiero planowana):
-kasza gryczana z sosem z duszonych pieczarek i brokułami

Jak na razie wytrzymuję bez kawy od 3 dni, ale myślę, że jednak kawa będzie tym odstępstwem, na które będę sobie raz dziennie pozwalać;)
  • Dzoannna

    Dzoannna

    2 lutego 2013, 15:49

    Życzę powodzenia w walce! :) Trzeba się spiąć i dawać z siebie wszystko.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.