dzisiaj poczułam już weekend umylam okno wypralam firany i trochę ogarnelam dom .... Trochę pocwiczylam a teraz idę pojeździć na rowerze stacjonarnym cieszę sie ze schudłam już 6 kg jeszcze tylko 10 kg i będę miała wagę w normie :)
Podsumowanie dnia :
Śniadanie - dwie kanapki z sałata i szynka
Drugie śniadanie - ciastka beovita
Lunch - kanapka z sałata i szynka
Obiad - kurczak z ananasem i papryka
Podwieczorek - racuch :((((