Postanowiłam tu zaglądać co jakiś czas i spróbować się wspierać, inspirować i pilnować. Może wróci mi dawna energia i wiara.
Dzisiaj zaliczyłam około 6 km wyścig na zawodach NW. W efekcie- zajęłam II miejsce. Czyli lepiej niż miesiąc temu gdzie miałam III miejsce. Ale trasa była o wiele łatwiejsza a ja w ogóle nie przygotowana. Niestety odczułam brak systematycznych treningów: ból nóg, słabe przyspieszenie i ogólne zmęczenie. Oj musze szybciutko wrócić do działania.
Weronika.1974
5 maja 2014, 19:59gratuluję II miejsca!!! wracaj do działania i do nas :-))
Izek31
5 maja 2014, 10:58I dobrze postanowiłaś - wracaj i szybciutko łap energię. Bo wiesz robimy to tylko dla siebie. Zycie mamy tylko jedno, więc nie ma co użalać się nad sobą. Głowa do góry i walczymy o lepsze samopoczucie. Im mniej tłuszczyku tym samoocena wzrasta.
Magis
5 maja 2014, 08:21Gratulacje !!!!
Niecierpliwa1980
4 maja 2014, 20:39Wspaniale! Gratuluje wyniku. Myślę,ze teraz szybko wróci wiatr w żagle?
piteraaga
4 maja 2014, 19:46Oj wracaj, warto!