We wtorek i środę zaliczyłam 6W i porcję squats. Dzisiaj też ma to w planach. Przeziębienie jeszcze mi nie minęło. Dietkowo całkiem dobrze, albo tak mi się wydaje? Zobaczymy, powoli,powoli osiągnę swój cel! Jeszcze tylko muszę się trochę ogarnąć z dziećmi,domem i samą sobą