Jesteśmy w nowym miejscu.
Rozpakowalismy dobytek, urządzilismy pokoje.
Jest ok, tylko zmęczenie fizyczne mnie dopada.
O 20-tej już nie funkcjonuje.
Przeprowadzka mnie wyczerpala.
Ale dziś rano zerknelam do lustra i zobaczyłam w nim ładną dziewczynę :)
Ładną bez makijażu i w piżamie :)
Czuję się dziś dobrze w swoim ciele.
Zwazylam się i zobaczyłam na wyświetlaczu moje upragnione 55 kg.
Dokładnie 55,9 ale dwie piąteczki były wyraźne
i az się do mnie uśmiechały :)))
Długo czekałam na ich pojawienie się i oto nadszedł ten dzień!
Cieszę się bardzo :)))
blue.beans
8 maja 2013, 12:25Ale fajnie, pozytywnie :) Nareszcie ktoś tutaj uśmiecha sie do lustra!!! :)))
ladyofdarknesss
5 maja 2013, 10:24Moje najszczersze gratulacje :)) Chciec to móc :* Oby kolejne Twoje cele (nie tylko wagowe) byly na wyciagniecie reki :* ;)