Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Znowu mi się nie udało. Ale to już koniec!


Koniec? Owszem ale porażek. Tak myślę. Dziś zrobiłam coś niezdrowego i niedobrego, a mianowicie głodówkę. Podliczyłam że zjadłam dziś 410 kcal i nie planuje więcej. Ale to jednodniowe i nie będę tego stosowac częściej niż raz na miesiąc. To tak dla oczyszczenia jelit w sumie. Tak więc dieta mi na razie nie idzie wcale... Ale myśle, że te dwa tygodnie do praktyk to jeszcze dam radę wytrzymać grzecznie a co do praktyk to nie wiem jak to będzie wyglądać.

Dzisiaj dzwoniłam do tego zakładu ale oni nic nie wiedzą że ja mam tam iść... Ja juz nie rozumiem zapytam w poniedziałek w szkole kierownika praktyk. Jakoś tego nie widzę. Po prostu strasznie się boje, nigdy nie miałam styczności z jakąkolwiek pracą i się boję. A pani co odebrała telefon była bardzo nie miła...

A wracając do mnie i mojej diety to dziś głodówka a od jutro grzeczna dieta. Tak, teraz już mi się uda! Jestem pewna, że tym razem wrócę do diety i że uda mi się wytrwać.Mam straszne wyrzuty sumienia że znów mam o kilogram więcej. Niby to nie tak dużo bo tylko kilogram jak się ogarnę to jest to dla mnie tydzien i zrzucę, ale i tak mam wyrzuty. Nie chcę znów widzieć 100 kg na wadze a już niewiele brakuje... 

  • Silna2014

    Silna2014

    3 kwietnia 2016, 12:43

    Z własnego doświadczenia wiem że głodówka to najgłupsze co możesz zrobić. Tym nie oczyścisz jelit i nie spowodujesz że nagle schudniesz nie wiadomo jak. Owszem na tym da się schudnąć ale to wyniszcza organizm którego nie da się oszukać po takiej dłuższej głodówce tłuszcz w końcu by się odłożył i jakbyś coś zjadła od razu będziesz tyć. 2 lata już uczę się jak zdrowo żyć schudłam już ponad 30 kg i wróciłam prawie do wagi, przeszłam już głodówki i różne rzeczy myślę że jak wtedy bym nie przejrzała na oczy to z wagi 70kg doszłabym do anoreksji. Ale później za mocno się ogarnęłam i zaczęłam jeść jak kiedyś stąd efekt jojo.

  • 30kg-do-szczesciaa

    30kg-do-szczesciaa

    2 kwietnia 2016, 18:44

    Jasne, że dasz radę:)

  • EfemerycznaOna

    EfemerycznaOna

    2 kwietnia 2016, 18:28

    Będzie dobrze, i z pracą i z diętą dasz radę, wierze w Ciebie.

  • CookiesCake

    CookiesCake

    2 kwietnia 2016, 18:09

    A czemu dokładanie dieta Ci nie idzie? co się dzieje?

    • Anivia

      Anivia

      2 kwietnia 2016, 19:47

      po prostu jem więcej i nie w terminie w którym powinnam albo kupuje jakieś chrupki albo czekoladę jakoś tak słabo ostatnio niby motywację mam ale nie panuje nad sobą

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.