powiem Wam, że od tych upałów mózg mi się lasuje i mam głupawkę
hahahaahaha bo zanim doczytałam to jak łatwo schudnąć, to już obróciłam łeb w lewo, potem w prawo...a potem zaczęłam się śmiać z siebie, bo doczytałam do końca
oślica pierwszej klasy
żyjecie? szkoda, że nie wytapia nam się tłuszczyk w te tropiki. Bo nawet bym się poświęciła, leżałabym na słońcu i chudła z uśmiechem na ustach
ewela22.ewelina
10 sierpnia 2015, 18:01he fajnie by bylo jak by sie topił:D
Vannesa
10 sierpnia 2015, 14:54Oczywiście, że ciało opalone wygląda na zgrabniejsze :) :) to nie podlega żadnej dyskusji :) oj co ja bym dała za wytopienie mojego tłuszczyku ;) a tak trzeba tyłek ruszyć i ćwiczyć :)
Annanadiecie
10 sierpnia 2015, 14:25I głowa w prawo i w lewo i kręcimy:-) fajne, skuteczne jak nie wiem co:-) P.S. a ja mam wrażenie że słońce wytapia tłuszczyk, w dodatku opalone ciało wydaje się szczuplejsze i słońce zmniejsza apetyt, a przez produkcję wit. D 3 przyspiesza metabolizm, więc......
Aniutka2015
10 sierpnia 2015, 14:29...więc może coś w tym jest :D ;)) tak sobie będę powtarzać, gdy następnym razem będę chciała narzekać na upały ;)) ps. u mnie akurat w tej chwili właśnie grzmi i niebo czarne, więc z tym wytapianiem tłuszczyku może dziś być problem ;)