Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
jestem z siebie dumna


byliśmy wczoraj u znajomych i po prostu pierwszy raz nic mnie nie skusiło :) to są znajomi, którzy wiedzą że ja wiecznie jestem na diecie i nie dziwił ich widok mojego jedzenia na wynos :D przyniosłam sobie swoje jedzonko zgodnie z zaleceniami dietetycznymi i powiem Wam, nawet gładko poszło. Po prostu zjadłam co miałam, nie byłam głodna i nie kusiło mnie już ani ciasto,ani chipsy czy chrupki. O alkoholu w ogóle nie mówię, ponieważ byłam autem i robiłam za "kierownicę" ;)

Wiem dobrze, że nie zawsze tak będzie, bo będą okazje kiedy na bank zjem coś pysznego albo niezdrowego, ale póki mam siłę aby się oprzeć to próbuję to robić;)

jutro już poniedziałek i znów cały roboczy tydzień, rany w kółko to samo...i tak do 67 lat ;)

  • Aniutka2015

    Aniutka2015

    15 marca 2015, 15:17

    dzięki moje drogie :) nie wiem na jak długo starczy mi motywacji, ale póki co to korzystam w słusznym celu ;)

  • witaaminkaa

    witaaminkaa

    15 marca 2015, 15:10

    Super! Ja tyle samozaparcia nie mam w sobie.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.