Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
pierwsze koty za płoty


no i pierwsze ważenie i mierzenie za mną :) bardzo jestem szczęsliwa bo waga pokazała -2,5 kg!!!! Aż tak strasznie się nie napalam, bo ponoć początkowo traci się dużo wody, ale na pewno troszkę tłuszczyku też wytopiłam ;)

No więc... dietę trzymałam skrupulatnie, na nic się nie skusiłam. Ćwiczyłam codziennie (z jednodniowym odpoczynkiem dla mięśni). Ćwiczenia przygotowane przez Vitalię +video treningi z instruktorkami+czasem mój stacjonarny rowerek. Ale bez szału bo ja jestem leniwa, więc to co przygotowane przez serwis to robiłam od deski do deski, ale rowerek tak delikatnie po 15 min i wtedy kiedy miałam czas i chęć.

Jestem szczęśliwa, bo moja ulubiona spódniczka zrobiła się luźniejsza :) więc walczę dalej :)

buziole, powodzenia :)

  • katy-waity

    katy-waity

    13 marca 2015, 13:37

    pamietam,ze w pierwszym tygodniu diety vitalii zrzucilam podobnie - 2,4 kg . teraz z kazdym kilogramem mniej bedzie spadal tluszczyk, a to najwazniejsze:)

    • Aniutka2015

      Aniutka2015

      13 marca 2015, 13:41

      aaaa no tak mi się wydawało, że później to już tak łatwo nie będzie ;) ale na początek na zachętę to bardzo fajnie ;)

    • katy-waity

      katy-waity

      13 marca 2015, 13:48

      pozniej lecialo i tak ponad kilogram tygdniowo, wiec wydaje mi sie zeto duzo,zwlaszcza ze na diecie mialam sporo jedzenia , pamiętam, ze najpier jak to zobaczylam pomyslalam 'ja na tym przytyje a nie schudne:')

    • Aniutka2015

      Aniutka2015

      13 marca 2015, 13:51

      no... pocieszające są Twoje słowa :)

  • andzia.28.05.

    andzia.28.05.

    13 marca 2015, 08:49

    I oby tak dalej Kochana :D Gratki :)

    • Aniutka2015

      Aniutka2015

      13 marca 2015, 08:59

      "senkju bejbe " ;) :D dziękuję :)

  • julcia2008

    julcia2008

    13 marca 2015, 08:28

    I jakiej wody straciłaś Aniu?jak my pijemy morze wody!:D ja mam wrażenie,że jestem balonikiem pełnym wody:-)

    • Aniutka2015

      Aniutka2015

      13 marca 2015, 08:30

      hahahaha ja sobie taktłumaczę, żeby się za bardzo nie napalać, bo jak za tydzień nic nie schudnę to będę zawiedziona ;) a wody faktycznie ostatnio wypijam mega duzo jak na mnie. W trakcie pracy potrafię 2 butelki wody, jakos pomału małymi łyczkami i daję radę :)

  • julcia2008

    julcia2008

    13 marca 2015, 08:13

    Super!Bardzo duży spadek!

    • Aniutka2015

      Aniutka2015

      13 marca 2015, 08:25

      ja także jestem zdziwiona, ale myślę ze to tylko na początku bo organizm nagle dostał dużo mniej kalorii i więcej ruchu :)

  • kasha21

    kasha21

    13 marca 2015, 07:00

    Tak trzymaj! Gratulacje za silna wole.

    • Aniutka2015

      Aniutka2015

      13 marca 2015, 07:23

      dziękuję :)) pozdrawiam i też zyczę powodzenia :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.