... proszę! zauważyłam, że plotę głupoty ze zmęczenia... Brat wczoraj pytał mnie, co piłam, bo gadałam od rzeczy... a ja nic... brednie o suchym pysku - to przemęczenie chyba...
... marzę o chwili dla siebie... waga utrzymuje się w granicach 67kg... zobaczymy, co będzie jutro rano... z rzeczy pozytywnych: Mężuś jutro i pojutrze w domku :D udanego weekendu Babeczki :) buźka :)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
gozja
2 grudnia 2006, 00:56ja rowniez zycze pozytywnego weekendu...no i jak najwiecej odpoczynku
HaPPyDoLLs
1 grudnia 2006, 21:16tylko sie mnie przemeczaj co do zimy....u mnie mgla ze nozem mozna kroic, oby juz przyszla taka prawdziwa:) pozdrawiam rowniez
niunia007
1 grudnia 2006, 15:41No to wspanialych chwil z mezulkiem!!buzka ! i odpocznij sobie !!papa
beata2345
1 grudnia 2006, 15:05Życzę milutkiego weekendziku, już nie bedziesz sama jak w zeszłym tygodniu.
Natusia18
1 grudnia 2006, 14:58Dzieki i wzajmnie. =)