... dziękuję :) bardzo się wzruszyłam, kiedy czytałam Wasze wspaniałe komentarze :) już to nieraz pisałam, ale powtórzę - jesteście po prostu kochane :)
... lekarze mówią, że stan Dziadka jest stabilny... nie pozostaje nic tylko im uwierzyć :)
... siedzę teraz na podłodze, bo nie mamy jeszcze biurka pod komputer, wokół mnie pełno kartonów i stosy rzeczy, ale czuję się bardzo szczęśliwa, że to mój własny domek :D mam nadzieję, że teraz już będzie z górki :) dzisiaj zjadłam nawet 3 posiłki, a nie jeden albo dwa jak było przez kilka ostatnich dni :)
... przesyłam pozdrowionka i buziaczki :)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
marlena222
24 listopada 2006, 22:02Wlasnie tej cierpliwosci brak :( bo najlepiej jakby waga spadla juz!! ale jest dobrze i czuje sie dobrze :) A wlasny domek to marzenie kazdej kobietki. Pozdrawiam cieplutko :)
ognisko
23 listopada 2006, 23:29z tej górki. Czasem trochę przyhmuje, ale to tylko dla Twojego bezpieczeństwa. Miłego meblowania
Aksamit
23 listopada 2006, 22:17Ciesze sie, ze z dziadkiem juz lepiej i ze Ty sobie tak wspaniale radzisz. :-)
Filipka
23 listopada 2006, 20:17bardzo sie ciesze ,ze powoli wszystko sie układa,ze stan dziadka jest dobry napewno powoli bedzie cotraz lepiej znam sie ciut na tym jestem rehabilitantem w koncu;)no i super ,zę masz swój własny kącik którym mozesz sie nacieszyc pozdrawiam cieplutko trzymaj sie:)
kaspio
23 listopada 2006, 18:00ciesze sie ze sytuacja po malutku sie stabilizuje. na kartonach lub nie ale na wlasnym-buzka
moniaf15
23 listopada 2006, 17:54no to super Kochanie ;o) bardzo sie ciesz z powodu dziadka no i waszego nowego mieszkanka ;O) na nasze przyjdzie mi jescze troche poczekac ;o) no ale jest nadzieja ;O) co do zupki to pozeram kapuscianke, w zaleznosci od dnia jem zupke plus inne rzeczy np dzis tylko owoce, jutro tylko warzywka itd, dokladne opisy i przepisy sa u mnie z wczorajszego dnia ;O) milego wieczorku
beata2345
23 listopada 2006, 17:52Najważniejsze że stan stabilny- to znaczy ze będzie ok. Pamiętam jak ja przeszłam do nowego domku, to najpierw zmywanie odchodziło w łazience to czekaliśmy na meble kuchenne, ale juz na swoim. W pokoju stało kilka kwiatkóe i to wszystko. Napewno niedługo wszystko postrzątasz, umeblujesz i już będzie ślicznie.
HaPPyDoLLs
23 listopada 2006, 17:49ciesze sie ze wszystko wraca do normy:)....powolutku dojdziesz do ladu ze wszystkim:)..... a potem wpraszam sie na parapetowe;) pozdrawiam:)
niunia007
23 listopada 2006, 17:45Wiara czesto czyni cuda!!! ale sie ciesze ze juz swoj kacik macie!! to musi byc wspaniale uczucie!!! ja mam nadzieje ze i nam sie kiedys to uczucie uda miec :):) a ze balagan jeszcze... co tam...wszytsko powolutku i bedzie oki!!! a ty kochana trzymaj sie mocno zasady minimum 3 posilkow!! buziolki papp
Anuska89
23 listopada 2006, 17:33Nio nareszcie wróciłaś - bardzo się cieszę =)))
slabinka
23 listopada 2006, 17:14wiesz teraz widze że wiele się dzieje w twoim życiu ale jesteś dzielna masz nas a wiesz vitalijki zawsze pomogą chociaż dobrym słowem prawda?? mnie też coś ostatnio coś dopadło ale jak dzieczynki radziły tak postępuje i jest mi lepiej trzymaj się cieplutko a ja w niedziele pomodle się za dziadka i wiele innych istot które zginęły