... czasami się zastanawiam, co jest ze mną nie tak... dlaczego to akurat mnie spotyka od pewnego czasu tyle problemów... już było tak spokojnie... i znów kłopoty... tydzień temu na moim dyżurze uczeń nabił sobie guza i rozciął wargę - pojawiły się groźby, straszenie postępowaniem dyscyplinarnym i dożywotnią rentą - nie przez jego rodziców, a przez pracownicę szkoły :/ pierwszy raz w swojej ponad dziesięcioletniej pracy miałam do czynienia z wypadkiem ucznia i bardzo to przeżyłam... na pewno nie wszystko zrobiłam idealnie, ale żeby takie bzdury opowiadać... brak słów... na szczęście z tym dzieckiem wszystko dobrze... z moim za to dzieje się coś dziwnego :/ od miesiąca Danielek kaszle, a od dwóch dni gorączkuje wysoko (temperatura dochodzi do 40 stopni)... w poniedziałek Pan Doktor go zbadał i stwierdził, że nic oprócz refluksu i alergii nie widać... we czwartek było przedstawienie na zakończenie roku w przedszkolu... Danielek normalnie się położył na ziemi w pewnym momencie, bo nie dał rady stać :/ po powrocie do domu okazało się, że ma 39 i 4 kreski :/ po lekach przeciwgorączkowych funkcjonuje normalnie, ale gdy minie parę godzin, mówi: 'niedobdzie' i się kładzie, bo temperatura wraca... zaalarmowany telefonicznie w piątek Pan Doktor kazał poczekać z 3 dni, jeżeli nic więcej się nie dzieje i nie panikować... nie dzieje się, ale ja nie cierpię czekać - taka niepewność mnie dobija :/ i jeszcze ten obrzydliwy upał :/ i na dodatek Tomek dzisiaj w pracy... także świat jawi mi się w raczej ciemnych barwach...
8:30 - kromka chleba dyniowego z żółtym serem + ogórek kiszony + 2 słodzone herbaty
11:20 - 2 pomidory ze szczypiorkiem i śmietaną + kromka białego chleba + trochę chudej wędliny + słodzona herbata
12:45 - talerz zupy brokułowej + słodzona herbata
14:25 - kromka białego chleba z wędliną z indyka + ogórek kiszony + słodzona herbata + pół jabłka
16:20 - duży jogurt naturalny + kromka białego chleba + słodzona herbata
18:50 - pyza z mięsem + 2 słodzone herbaty
21:20 - kromka chleba dyniowego z serkiem z chrzanem + pasek mlecznej czekolady z orzechami + słodzona herbata
antek1
24 czerwca 2013, 17:20śliczny chłopczyk z Danielka
malgonia1940
24 czerwca 2013, 00:23a może to szkarlatyna?bo przy niej jest wysoka temperatura, ma Danielek wysypkę??
equtee
22 czerwca 2013, 20:16achaja13 ja tam widzę, że warzywa jakieś spożywa, owoców żadnych :) ale zrezygnowałabym ze słodzenia herbaty :)
achaja13
22 czerwca 2013, 09:52Danielek jest ślicznym chłopcem :) Mam nadzieję, że te problemy w tytule wpisu sprzed dwoch dni o których pisałaś nie dotyczą Jego? A co do diety ...to ja bym na takiej nie schudła ....Ty niemalże wogóle nie jesz warzyw, owoców.....