Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
... 66,8 kg... dziwne :)


5:25 - pół bułeczki wrocławskiej z masmixem + 2 plasterki chudej wędliny + słodzona herbata
8:50 - 
pół bułeczki wrocławskiej z masmixem i plasterkiem chudej wędliny + zielona herbata
9:40 - kawałek szrekowego ciasta (coś przepysznego) + gorzka kawa
11:30 - drugi kawałek ciasta +
pół bułeczki wrocławskiej z masmixem i plasterkiem chudej wędliny + kubek wody + spora garść słonych paluszków
14:55 - dużo ziemniaków + 2 schabowe z kurczaka + 2 kiszone ogórki + 2 słodzone herbaty
19:35 - kilka frytek + 2 słodzone herbaty
20:30 - pół bułeczki wrocławskiej z grubą warstwą serka z chrzanem + słodzona herbata

  • st0pka

    st0pka

    5 listopada 2012, 08:25

    dlaczego dziwne? juz nie byl to tak ciezki jadlospis a poza tym ostatni posilek stosunkowo wczesnie porownujac do poprzednich dni... Wylajtuj to jeszcze trochę i będzie jeszcze lepiej :) pozdrowka

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.