Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
... a... i co jeszcze... bym zapomniała :(

masz rację ,poradzę sobie z mamunią i tatuńciem,he,he... gorzej z małżonkiem, muszę i jego ugłaskać. Ale jest dobrze, narazie. Dzięki,że do mnie zajrzałaś.

widze ze masz ladne slubne fotki:) mnie tez to niebawem czeka:)zostalo mi jakies 9miesiecy:)pozdrawiam

Dziękuję za Twój komentarz na moje wczorajsze niepokoje... Masz rację - trzeba poważnie pomyśleć o zdrowiu i nie narażać siebie i najbliższych. Zadziałało! Dzięki jeszcze raz :)!

na pewno będzie to świetny czas. Tylko żeby nie zapeszyć ;-) pozdrowionka

A to nieładnie... No nic nosek w górę, jeszcze im pokażesz !! :*

najwazniejsze że zdałas....nad brzuszkiem i reszta teraz poprcujesz i ten egzamina na vitalii też zaliczysz....powodzenia!!!!!!

Mnie nigdy nikt tak nie zapytał bo zawsze byłam okrąglutka i nawet jak byłam w ciąży i juz radośnie to podkreślałam to niektórzy nadal mnie nie pytali by nie zrobić mi przykrości... Gratuluję zdanego egzaminu!!!

Co za chamy!!! Ja bym takim to w ryj chyba walnęła!!! W sumie masz racje z tym, ze każdy szuka dziury w całym... Dzięki za wsparcie i tez trzymam kciuki :*

CO DO CIUCHOW... jak plakalam i wrzeszczalam ze te spodnie sa za ciasne!!! to moja mama zawsze mowila" spodnie sa dobre, to ty jestes za gruba..." wtedy to nie bylo zabawne no ale jak to mamy, zawsze maja racje ;o) teraz dopiero to zrozumialam, ale niedlugo zamierzam zmienic teorie, ze te spodnie sa za duze ;O) i nikt mi nie wmowi ze spodnie sa dobre tylko ja jestem za chuda ;o) zycze ci tego z calego serducha ;o) robisz brzuszki i trzymasz dietke, brzuszek spadnie, odrobinka cierpliwosci ;o)

oj tam ja wczoraj bylam zdac indeksy i kolezanki tez mnie tak spytaly...hehe nei wiem czy pytaja bo jestem tyle co po slubie czy jestem az taka gruba! hehe no pytaly bo zobaczyly wystajacy brzuszek a ostatnio byl plaski (czytaj w lipcu ) co tam sie bedziemy przejmowac..a niech gadaja! pzodrawiam