... za to, że jak zwykle mogę na Was liczyć :) nie mam czasu poodpisywać, bo ciągle albo karmię (głównie sztucznym mleczkiem), albo odciągam pokarm... nie za bardzo wiem, jak często powinnam to robić, żeby pobudzić i utrzymać laktację, bo mleka mam strasznie mało :( 20 ml z jednej piersi... nie ma się co dziwić, że Maluszek był ciągle głodny... teraz ma zjadać po około 800 ml dziennie, więc wszystko skrupulatnie zapisujemy i liczymy... Danielek na sztuczny pokarm zareagował osłupieniem... w ogóle jest jakiś dziwnie spokojny... jakby naćpany... po karmieniu może leżeć bez ruchu godzinę i wpatrywać się w budkę wózka... z niepokojem czekam na jutrzejsze ważenie...
... moja poranna waga: 68 kg...
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
bezkonserwantow
11 października 2008, 21:59<img src="http://img171.imageshack.us/img171/7997/veggiesps6.jpg" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us"/>
egrewagra
11 października 2008, 18:52ja karmiłam córcię 2 lata tyle pokarmu miałam czego również tobie życzę :) Pozdr....
Justyna40
11 października 2008, 11:19Wreszcie się pewnie najadł biedaczek ....Ja ściągałam pokarm 3 miesiące prawie, żeby utrzymać pokarm....i jednocześnie małego dokarmiałam. Trzymam kciuki za Was :)
dotinka1982
11 października 2008, 10:20odciągaj nie rzadziej niż co 3 godz.Im częściej będziesz odciągać tym więcej pokarmu będzie się tworzyć .Jak już przestanie lecieć mleko z piersi to jeszcze przez jakiś czas pompuj, aby był wysłany sygnał że potrzeba na następny raz więcej mleka. I nie zamartwiaj się, bo to też ma zły wpływ na produkcję mleczka! Wszystko będzie dobrze!!!! 3maj się dzielnie!!!! Pozdrowionka!!!
ajrin4
11 października 2008, 09:56A poza tym, to nie wierz do końca w cudowne nasycenie synka, po okresie głodowania.To nieprawda! Danielek zareagował na sztuczne mleko jak dorosły człowiek na pokarm ciężkostrawny! Trawienie zabrało mu całą energię. Pomyśl, czy kiedy najadasz się zdrowym pokarmem i jesz do syta bez dopychania (np. z łakomstwa) czyjesz się ociężała? Bo ja, nie. Po jedzeniu pędzę ochoczo do zajęć. dopiero jak sobie dogodzę desrem, ciasteczkiem i kawką, dopada mnie lenistwo. Sztuczne mleka to ostateczność! Potraktuj je jako pomoc przejściową - tylko do czasu zwiększenia laktacji. WALCZ o laktację! Nie ma matki, która miałaby mleko nieodpowiednie dla swojego dziecka.Miedzy bajki włóż opowiadanie o zbyt chudym czy zbyt wodnistym mleku. TWOJE mleko Jest najlepsze dla Twojego dziecka. A o laktację, gdy jest za mała, trzeba powalczyć! Gdy synek zaczyna się kręcić i pokwękiwać, nie dawaj mu smoka ani butelki. Wykorzystaj jego aktywność na przystawienie do piersi! Nie patrz na zegarek - nie ważne ile minęło od ostatniego karmienia. Ze swiadomośćią, że to dla niego tylko "przekąska", nie bedziesz się stresowała,ze ssie krótko lub za mało. Gdy minie twój stres mleka będzie więcej!!! A każde przystawienie do piersi pobudza laktację. Laktator ci tego nie zapewni! A przynajmniej nie będzie tak skuteczny. Laktatorem mozesz tylko utrzymać laktację, ale jej nie zwiększysz, a tobie powinno zależeć,żeby przejść na karmienie naturalne w 100%. Tylko twój pokarm jest dla Danielka pełnowartościowym pokarmem! Nie daj się przeciwnościom! WALCZ!
aga20051974
11 października 2008, 08:30nie martw się, jak ty jesteś najedzona tez ci się prawdopodobnie nic nie chce, więc Danielek tez reaguje poprawnie!!! Pięknego, uśmiechniętego,wypoczętego weekendu ci życzę!!!Buziaki
tomija
11 października 2008, 08:26jest objedzony, ma super dobrze, czyli to o czym my wszystkie dietkujace na vitalii marzymy:))wszystko bedzie dobrze, głowka do gory i wiecej usmiechu dla siebie i maluszka:)buziaczki
renataromanowska
11 października 2008, 07:10napewno wszystko się ułoży, Danielek zasmakuje się w mleczku i będzie przybierał na wadze. Trzymam za to kciuki;)
sobotka35
11 października 2008, 06:48Poprostu wreszcie sie najada tak jak trzeba:)Nie rozpaczaj,że nie masz pokarmu.Wykarmisz synia butlą i będzie duzy,zdrowy i szczęśliwy:)Udanego weekendu:)
aneczek11
10 października 2008, 23:43Ja jak się objem, to też tak bym mogła leżeć i leżeć..he..he. Wszystko już będzie dobrze, zobaczysz. Jesteśmy z Tobą. Buźka
Desperatka75
10 października 2008, 21:49i dlatego taki "otumaniony"?Trzymaj się!
Olympionica
10 października 2008, 21:48razem z Toba na wazenie, jestesmy dobrej mysli:) i nie mow ze jest nacpany :) po prostu sie najadl, a Ty jak sie zachowujesz jak jestes glodna, a jaka jestes jak sie najesz porzadnie?:D Na pewno jestes ospala i nie masz mnostwa energii :) wiec nie wymagaja tego od Malenstwa, 20 ml mleka to chyba faktycznie malutko, trudno, wazne ze wczesnie zareagowaliscie:)
hemi7
10 października 2008, 21:42Nie jest "naćpany"....tylko objedzony jak bąk:))) Wszystko jest dobrze:) Mój Szymek jak przeszedł na sztuczne mleko to od razu miał dłuższe przerwy między jedzeniem....z 40 minut jak był na piersi...to 2- 2,5 jak przeszedł na sztuczne. Jutro już na pewno będzie więcej ważył. Pozdrawiam.
aldona30
10 października 2008, 21:30w momencie jak nasza niunia zaczeła byc "dokarmiana" sztucznym mlekiem, zaczeła przesypiac po 5,6 godzin w nocy, na piersi, budziła się nawet co godzina, także nie martw sie, Danielek wreszcie się najada i dlatego jest spokojny. spokojnej nocy :-)
aldona30
10 października 2008, 21:28martw sie, musi byc wszystko dobrze, nasza mała za 5 dni skończy pół roku i waży niecałe 6 kg, lekarka mówi ze mało i tez kazała przerzucic sie na pokarm sztuczny. efekt taki, że niunia niewiele przybrała na wadze a ja z dwóch piersi sciągam około 20ml! a ona o ssaniu już nawet nie chce myślec. Lekarka mówi, ze najważniejse że jest silna i bystra itp, kazde dziecko jest inne (tez mieliśmy troszke z nią problemów). Naprawdę nie martw sie, przecież na zdjeciach wida , ze Wasz Synus jest silny (pięknie główkę podnosi), wszystko powolutku się ułoży. a na laktację dobre jest karmi, naprawdę mi dużo bardzie pomogło niż jakiekolwiek herbatki laktacyjne. ale to było jakieś miesiac temu, bo niestety jak dziecko nie ssie piersi to mleczka bedzie coraz mniej. Trzymajcie sie, czekam na Twój jutrzejszy wpis
WooHoo
10 października 2008, 20:48...ważne, że je... :) Trzymak sie kochana, buziaki :*
IdaSierpniowa1982
10 października 2008, 20:19Nie masz tak, że jak się porządnie najesz, to fajnie sobie poleżęć? Malutki ma tak samo, leży i trawi w spokoju ;-D Nie martw sie Anetko, bedzie dobrze!!!
aja79
10 października 2008, 19:17maila przeczytaj :) i daj znać
magdzik82
10 października 2008, 18:31Danielek jest po prostu najedzony. odciągaj pokarm co 2,5 -5 godziny, tak około 20 minut z jednej piersi czy leci czy nie leci (mi tak kazała położna z poradni laktacyjnej) i jak najczęściej przystwiaj Danielka, bo on jest najlepszym pobudzaczem, i pomiętaj aby dziennie pić średnio dwa litry wody, to ważne, żeby mieć dużo pokarmu. Trzymam kciuki
Cwalinka
10 października 2008, 18:27dlatego tak sie zachowuje bo sie najada. ja tez odciagam pokarm na nocne karmienie bo szybciej idzie z butelki. buziaki