Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: a tak jakoś...
26 października 2007
... dziś rano było równe 61 kg... :) nie zaznaczam tego na pasku, bo teraz moim dniem oficjalnego ważenia będzie sobota :) dzisiejszy dzień był pełen wrażeń... i pracy... miałam 7 lekcji... a minęły jak dosłownie dwie :)
o cholera! ja dopiero teraz przeczytlam ten wpis o litvince, szok! nie znam teog nicku, bo ja w zasadzie malo pamietnikow "obcych" przegladam a ten to nawet w oko mi nie wpadl. Ale Wasze dopowiedzi SUPER:) a to jakas gowniara i tyle, nie przejmuj sie takimi pierdolami:0 ja lubie czytac twoje nawet te krociutenkie wpisy:):) buzaiki dla Ciebie :) ps. wezcie sie z mezulkiem do roboty:))))
monpau
27 października 2007, 04:02Miłego weekendu. POzdrawiam.
pannamigootka
26 października 2007, 22:24miłego weekendu Pozdrawiam=)
foczak
26 października 2007, 19:59POZDRAWIAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Sylw00ha
26 października 2007, 19:34o cholera! ja dopiero teraz przeczytlam ten wpis o litvince, szok! nie znam teog nicku, bo ja w zasadzie malo pamietnikow "obcych" przegladam a ten to nawet w oko mi nie wpadl. Ale Wasze dopowiedzi SUPER:) a to jakas gowniara i tyle, nie przejmuj sie takimi pierdolami:0 ja lubie czytac twoje nawet te krociutenkie wpisy:):) buzaiki dla Ciebie :) ps. wezcie sie z mezulkiem do roboty:))))
aneczka071980
26 października 2007, 19:21buziaki Anetko!miłego weekendu zycze!