Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
trudne dni nadeszły...

14 września 2007

... dzisiejsza waga: 61,6 kg... o zgrozo! znów przytyłam pół kilograma...

monpau
14 września 2007, 18:03

E pół kilo to nic takiego , nie przejmuj sie . Pozdrawiam
atkalem
14 września 2007, 17:30

widzę,że też miałaś trudny okres,teraz będzie już lepiej.3maj się cieplutko.
pannamigootka
14 września 2007, 16:22

ja zanim sie obejrzalam to przytylam 5=( u Ciebie na pewno wszytsko wroci do normy
4dRen4lin4
14 września 2007, 15:27

Hej :) Spokojnie, to tylko 0,5kg da się to jakoś nadrobić :) Bu$ka
amellka25
14 września 2007, 15:09

co to jest pół kg patrząc na Twój sukces w odchudzanku to szybciutko pozegnasz ten balast mały;)Pzodrawiam
ELIZA33
14 września 2007, 10:58

sie unormuje,pozdrawiam
Sylw00ha
14 września 2007, 09:58

wiec dzidzi nie bedzie narazie? :(
gosia2007
14 września 2007, 09:47

pozdrawiam<img src="http://img301.imageshack.us/img301/163/ggkjggjjghjhlv9.gif" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us"/>
foczak
14 września 2007, 08:51

to nadeszly????