... dziś ważę pół kilograma więcej niż wczoraj... czy ktoś wie, o co chodzi? dlaczego? :( mam nadzieję, że to nie jest nowa tendencja i nie zaznaczę tego na pasku... przynajmniej na razie... ale jakoś zaczynam się bać...
... Kobietki :) życzę Wam udanej soboty :) kto może, leniuchuje, a kto nie... na razie nie leniuchuje, ale już niedługo... :) pozdrowionka :)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
lmatejko67
17 lutego 2007, 21:57Nie przejmuj sie.Ja dopiero zaczynam. Dzisiaj kupilam nowa wage i za kazdym razem pokazywala cos innego i to coraz wiecej.Chyba pierwszy raz jest zawsze najlepszy.Sciskam i powodzenia.
lokitu
17 lutego 2007, 19:08jeszcze troche i wszystkie obrazimy sie na te niedobre wagi powodzenia jutro bedzie nowy dzien )nie wiem czy lepszy )
troosky
17 lutego 2007, 17:53Nie martw sie ta waga, mi pokazala o 0,2 kg wiecej niz w tamtym tygodniu:/ ale to nic, zrzuce to!!I TY tez:)i tak pieknie wygladasz, naprawde:)pozdrawiam
BeataJulia
17 lutego 2007, 17:26Tobie też waga zastrajkowała? To chyba jakaś ogólnoświatowa tendencja ;-) Może jakieś plamy na księżycu, czy co... Nie warto tym się przejmować. Waga może i wygrała w tym tygodniu bitwę, ale wojnę wygramy MY !!! Pozdrawiam serdecznie.
Berchen
17 lutego 2007, 16:49Bylam ciekawa kto mi taki komplement a propo wieku sypnal i tyle radosci tym sprawil, DZIEKUJE, nic lepiej nie buduje jak mile slowo. Ty wygladasz swietnie i tak jak niektore nasze kolezanki mysle ze nawet lepiej na tym zdjeciu z kilogramami, obiecaj ze nie przesadzisz z tym UCHUDZANIEM, BMI 21 to ideal,ale ty decydujesz z czym sie lepiej czujesz, ale mi sie rymnelo!pozdrawiam, Anna
JourneyToAStar
17 lutego 2007, 15:43ale coby sie nie przejmować "pierdołami";), bierzemy się za siebie i dążymy dalej do celu:) dziękuję Ci za wpis i pozdrawiam cieplutko:)
gosiasek
17 lutego 2007, 15:03na zdjeciu gdzie ważyłas ponizej 60 kg nie zbyt ładnie wygladałas :( strasznie ci było widać kosci. zdjecie z wigilij jest naprawde super. uważam ze przy wadze 61kg bedziesz wygladac super !! mam nadzieje ze sie nieobrazisz za moje spostrzezenia :)
sobotka35
17 lutego 2007, 14:15NIe przejmuj się tą połóweczką kilograma.To na pewno nic nie znaczy.Przy dotychczasowych sukcesach nie masz się czego obawiać.Pozdrawiam i życzę miluśnego weekendu
ThinkyWinky
17 lutego 2007, 13:41słuchaj nie chudnij nam za duzo, bo mając wagę 60 kg wyglądasz jak kościotrupek:P miłego leniuchowania...tez bym tak chciała-a tu duuużo nauki:]
Filipka
17 lutego 2007, 13:15dziekuje za odwiedzinki i za miłę słowa dodajace siły:)a mysle ze to chwilowe u Ciebei z ta waga na plus moze to spowodowane duża iloscia płynów a moze chiwlowo zatzymujesz wode mozę to spowodowane faza cyklu ,napewno pójdzie w dół trzymam kciuki i dziekuje:)
Eliza20
17 lutego 2007, 12:39....odwiedzinki:-) i milutkie słowa:-)Dla takich chwil warto się odchudzać. Nie dość że czujesz się rewelacyjnie to jeszcze ktoś to zauważa i chwali.Trzymam mocno kciuki abyś bez problemu doszła do upragnionej wagi i co najważniejsze--utrzymała ją potem!!!! Miłego dzionka/weekendu! Buziaczki!
niunia007
17 lutego 2007, 12:07a moze to tylko zatrzymanie wody w organizmie, ale inny dzien cyklu :) nie przejmuj sie!!! buzka!!papa
gaja21
17 lutego 2007, 12:03Oj kochana 0.5 kg w ta czy w tamta, pewnie okresik sie zbliza i zaczyna sie magazynowac woda w organizmie. Przyszlo to pojdzie. Prosze usmiech na buzke i milo spedzic dzien :)
monkan2
17 lutego 2007, 11:30może ciężkie dni nadchodzą co?????miłego weekendu
Astrorianka
17 lutego 2007, 11:27Czasami tak jest.NIe przejmuj się ani nie załamuj.U mnie takie "cuda" dzieją się przed @. CZasami jest to pół, czasami kilogram, a czasami nawet 2. Walcz dalej, dojdziesz do celu :)
mleczna
17 lutego 2007, 11:20dzieki za wsparcie;] poza tym uwazam, ze na tym drugim zdjeciu wygladasz dobrze...ale najwazniejsze, jka kazdy z nas sie czuje we wlasnej skorze;] pozdrawiam, Kamila
supermenka51
17 lutego 2007, 11:10Hej,może sprawy kobiece Cię czekają?. Miłego weekendu :)
Emimonika
17 lutego 2007, 11:01dzięki za wsparcie. To mi bardzo pomaga
gosiasek
17 lutego 2007, 10:51zwarz sie jutro z rana po sisianiu i kupkaniu :) a dzis pij duuuuuuuuzo wody :)
Emimonika
17 lutego 2007, 10:32Pół kilo więcej? może po prostu masz pełny żołądek? Na razie nic nie zaznaczaj. Zobaczysz jutro waga wróci do normy. hm... albo spadnie w dół. I tego z całego serca ci życzę!