Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
poniedziałek :)
29 kwietnia 2013
.nie lubię weekendów oj nie lubię,bo trudno wytrwać w diecie i ciężko zmobilizować się do ćwiczeń ale już minął i znowu biorę się za siebie..dziś dietka jako tako..ćwiczenia to dziś zachciało mi się coś innego i zrobiłam aerobic striptiz z Carmen Elektrą..pobujałam bioderkami,dupką i poczułam się seksownie..coś innego zmiana dobrze czasem robi,poza tym podejrzewam,że już przyzwyczaił się mój organizm do Jillian cardio kickboxu,odczuwam zmęczenie ale waga znowu stoi jak zaklęta..trzeba włączyć coś innego i włączam,,pobujam się z Carmen,na biorę troszkę gracji w ruchach(może)..życzę wam kochani spokojnego wieczoru..buziaki
MonikaGien
30 kwietnia 2013, 12:07ja myślę, że warto zmieniać ćwiczenia bo organizm się przyzwyczaja, ja po wczorajszym turbo spalaniu od razu na wadze mniej ;)
therock
29 kwietnia 2013, 23:20no te weekendy dają w kość:D
MilkaG
29 kwietnia 2013, 21:26Świetnie to brzmi - pobujać biodrami, ale coś w tym musi być.
gabi2006
29 kwietnia 2013, 20:32No,odpowiedź dobra, ale nie przyszła mi do głowy. Jedyne co przyszło, to że ja tu taka wyposzczona, a tu nie dość że sex proponują, to jeszcze zarobić można :))))
barbarossa1976
29 kwietnia 2013, 19:28tez nie lubie wekendu bo nie mozna wytrwac w diecie