Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
witam


Po długiej przerwie wracam znowu,z podkulonym ogonem.Waga bez zmian 78(pewnie dobrze,że nie więcej).Ale męczy mnie to,czuję się,jestem gruba....od wtorku ćwiczę.Chodzę na kijki(norting woking)czy coś w tym stylu.fajnie mi się chodzi.Teraz wytrwać.Dieta,nie ma diety,staram się mniej żreć.......trzymajcie za mnie kciuki(kolejny raz)...pozdrawiam serdecznie
  • Bedol

    Bedol

    20 stycznia 2012, 08:30

    Dzieki za miły wpis:-) To pchajmy ten wstrętny kamień razem.! Trzeba wytopić ten tłuszczyk, który przeszkadza w życiu! Ruch to podstawa, dobrze, że chodzisz. Ja zaraz też wyruszam marszem do pracy - mimo zwolnienia, niestety muszę pilną rzecz dokończyć. Pa

  • MonikaPG

    MonikaPG

    19 stycznia 2012, 20:54

    Trzymamy kciuki. Trzeba próbować do skutku. Sporo powrotów do odchudzania i na Vitalię po nowym roku :)

  • Cypryskaaa

    Cypryskaaa

    19 stycznia 2012, 11:00

    Witaj, witaj ja już trzymam .Masz 7 z przodu ja o niej narazie tylko marzę :) Powodzenia

  • MllaGrubaskaa

    MllaGrubaskaa

    19 stycznia 2012, 11:00

    .

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.