jestem do bani.............nic mi nie wychodzi...sorry wychodzi jedzenie,obżeranie się,wpierdalanie.......przepraszam........dupa
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Bedol
24 listopada 2011, 20:17Buuuuuuuuuuuuu. To nie dobrze, Aniołeczku! Pozbieraj się w sobie natychmiast!. Nie daj się! No bo kto jak nie ty?
Yekaterina77
24 listopada 2011, 20:01Już wychodziło, nie ma się co poddawać, jutro jest nowy dzień, przypomnij sobie jakie to super uczucie jak człowiek nie jest obżarty, dasz radę głowa do góry!!! Pozdrawiam
aschia
24 listopada 2011, 20:00ja mam to samo. zawsze wyznaczam sobie kolejny dzien do rozpoczecia, a jak przychodzi co do czego to go przesuwam i przesuwam. A do tego czasu obzeram sie wszystkim co tylko wpadnie mi w rece. ale nie poddaje sie i wiem, ze kiedys mi sie uda ...