Postanowiłam zakończyć mój romans z czekoladą. Tak na dobry początek.
Mam problem ze zbyt częstym chodzeniem na gorącą czekoladę lub naleśniki na słodko (również z czeko). Hmmm... jednak każdy powinien sobie od czasu do czasu pozwolić na chwilę przyjemności, tak więc dopuszczam sobie zjedzenie słodkiego naleśnika RAZ na miesiąc i wybić gorącą czekoladę również raz na miesiąc. A to i tak pod warunkiem że ten miesiąc jest aktywny. Hmmm.
Pewnie będzie ciężko.
Ostatnio na forum, czy gdzieś spotkałam się z karami. Za każdym razem gdy się zje niedozwoloną rzecz trzeba wykonać karę.
Chyba też sobie wyznaczę, ale jeszcze nie wiem jaką. Propozycje? ;)
CHALLANGE ACCEPTED!
Życzcie mi powodzenia ;)
Od dziś czekoladzie mówię NIE.
Od dziś czekoladzie mówię NIE.
m3352
15 marca 2012, 22:33ACCEPTED ;D Ja stosuję tą metodę od prawie miesiąca i uważam, że jest bardzo skuteczna i umożliwia mi przetrwanie diety ze słodyczami ;p
etienet23
15 marca 2012, 15:49No to powodzenia;) a uda się na pewno ja tez do niedawna nie wyobrażałam sobie dnia bez małego co nieco a wczoraj minęło 3 tyg bez żadnej wpadki:) a co do kary morze 10 min, skakanki bądź hula hop;)