Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Koniec


Witam Was :)
Postanowiłam zakończyć mój romans z czekoladą. Tak na dobry początek.
Mam problem ze zbyt częstym chodzeniem na gorącą czekoladę lub naleśniki na słodko (również z czeko). Hmmm... jednak każdy powinien sobie od czasu do czasu pozwolić na chwilę przyjemności, tak więc dopuszczam sobie zjedzenie słodkiego naleśnika RAZ na miesiąc i wybić gorącą czekoladę również raz na miesiąc. A to i tak pod warunkiem że ten miesiąc jest aktywny. Hmmm.
Pewnie będzie ciężko.
Ostatnio na forum, czy gdzieś spotkałam się z karami. Za każdym razem gdy się zje niedozwoloną rzecz trzeba wykonać karę.
Chyba też sobie wyznaczę, ale jeszcze nie wiem jaką. Propozycje? ;)

CHALLANGE ACCEPTED!

Życzcie mi powodzenia ;)
Od dziś czekoladzie mówię NIE.
  • m3352

    m3352

    15 marca 2012, 22:33

    ACCEPTED ;D Ja stosuję tą metodę od prawie miesiąca i uważam, że jest bardzo skuteczna i umożliwia mi przetrwanie diety ze słodyczami ;p

  • etienet23

    etienet23

    15 marca 2012, 15:49

    No to powodzenia;) a uda się na pewno ja tez do niedawna nie wyobrażałam sobie dnia bez małego co nieco a wczoraj minęło 3 tyg bez żadnej wpadki:) a co do kary morze 10 min, skakanki bądź hula hop;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.