.
Mam plan 12 listopada wstawić post z miesięcznym podsumowaniem mojego nowego stylu życia
.
.
.
Menu:
3.11.
koktajl daktyle, banany, kiwi, szpinak
sałatka mix tego co miałam w lodówce
makaron z sosem warzywnym
Zjadłam jeszcze tego dnia pomidorki.
4.11.
koktajl banany, daktyle, kiwi, szpinak
kaki, kiwi, orzechy
makaron z sosem warzywnym
Zjadłam jeszcze tego dnia więcej rzodkiewek i buraków.
5.11.
koktajl banany, daktyle, śliwki
kaki
wege pizza
Zjadłam jeszcze tego dnia ogórki konserwowe i surowy kalafior.
6.11.
koktajl banany i daktyle
7.11.
miks warzyw
.
.
.
Motywacja:
grgr83
11 listopada 2014, 22:56Czekam na jutrzejszy wpis :-). Ładne te twoje jedzonko :-)
Lovelly
9 listopada 2014, 13:26z niecierpliwością czekam na to podsumowanie słońce ;* u Ciebie jak zwykle przepysznie! a co do motywacji to powinnaś być sama w sobie motywacją, przeszłaś rewelacyjną zmianę nic tylko pozazdrościć, buziaki :*
anikah
9 listopada 2014, 14:48Dzięki ;*
MllaGrubaskaa
9 listopada 2014, 05:54Świetne motywacje ;)) Czekam niecierpliwie na Twoje podsumowanie jestem ciekawa efektów. Jak kiedyś przestałam jeść mięsko to w miesiąc zgubiłam 8 kg ;))
anikah
9 listopada 2014, 10:24U mnie na pewno nie będzie to aż tak spektakularne ale spadki są ;)
Evcia1312
8 listopada 2014, 12:05smaczne jedzonko. ALE JESTEM LENIWA SADZE ZE WYSTARCZYLO BY MI TO NA DZIEN I NIE BYŁABYM GŁODNA I CHUDŁABYM..ALE NAJZWYCZNIEJ LENISTWO NIE SKŁANIA MNIE ZEBY SOBIE TAKIE SMAKOWITOSCI PRZYRZADZAC...A NIE PRACUJE I SIEDZE W DOMU
anikah
8 listopada 2014, 12:08Ja z kolei uwielbiam gotować, sprawia mi przyjemność 'stanie przy garach' i wymyślanie nowych potraw ;)