Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
18.04.2013 i 19.04.2013 - fotomenu

Jestem przed @, mam wahania nastroju, ciągle bym jadła, szczególnie późnym wieczorem no i oczywiście waga sporo skoczyła w górę.
Nie przejmuję się tym zbytnio bo wiem, że to kwestia dni żeby wszystko wróciło do normy.

Wczoraj miałam też dzień wolny, spotkałyśmy się z kumpelami rano w szkole. Miałyśmy skoczyć oblukać siłownię, na którą chcemy kupić karnety. Ale wiadomo trzeba najpierw obejrzeć w realu czy wszystko jest ok bo ulotka zachęca. Niestety dzień był wietrzny i przelotnie padało więc sobie darowałyśmy i spędziłyśmy kilka godzin, które nasze dzieciaki były w szkole u koleżanki na kanapie.

Dziś po pracy zrobiłam małe zakupy spożywcze, m.in. kupiłam pełnoziarniste bajgle z płatkami owsianymi. Nie mogę ostatnio dostać kołodzieja więc trzeba ratować się czym innym. Mam resztkę ciemnego chleba takiego a'la pumpernikiel ale ja na prawdę za nim nie przepadam.



Menu 18.04.2013

8.05
- ciemny chleb z sałatą, szynką, ogórkiem, piklami



10.20
- zupka chińska curry

14.00
- zupka chińska ogórkowa

16.50
- ziemniaki
- colesław
- gołąbki



Płyny:
- 3 kawy
- 3 pu-erh

Przekąski:
- 2 batony fit
- ciastka
- masło orzechowe
- wafle ryżowe


Menu 19.04.2013

8.15
- chleb
- ryba po grecku



10.53 w pracy
- gołąbki
- sałatka ziemniaczana



16.10
- rolada z kurczaka (w środku szynka, mozzarella, pikle)
- szpinak
- rukola
- papryka
- pomidorki



19.15
- bajgiel z sałatą, szynką, jajkiem, ogórkiem



Płyny:
- 3 kawy
- woda
- 3 pu-erh