Wczoraj zrobione 7 km dziś 6 km.
Niestety nie mam ostatnio za dużo czasu na chodzenie. Mam nadzieję, że od przyszłego tygodnia gdy młody wróci do szkoły to się zmieni.
Wczoraj jadłam u koleżanki 'oszukane gołąbki'. Bardzo mi smakowały i wieczorem zrobiłam sporą partię - będzie na kilka obiadów.
Przepis jest prosty. Mięso doprawia się tak jak na gołąbki, dodaje cebulkę, bułkę tartą lub kaszę manną, jajko i ugotowany ryż oraz drobniutko poszatkowaną kapustę. Super do szatkowania spisał się tu mój nowy robot ;) Wszystko się miesza, formuje kulki i robi w naczyniu żaroodpornym z sosikiem. U mnie akurat był to sos pomidorowy. Nie zawija się gołąbków w kapustę tylko jest ona składnikiem tych 'klopsików'. Proste i smaczne.
Dziś z kolei naszło mnie na rybę po grecku (w wersji bardziej dietetycznej) i właśnie się robi ;)
Miałam też dziś nieopanowaną ochotę na słodycze. Żeby nie wpychać w siebie niezliczonej ilości ciastek kupiłam sobie mały słoiczek nutelli i zjadłam 2/3
Menu 11.04.2013
8.10
- 2 orkiszowe z kurczakiem curry
11.00 w pracy
- grzanka z greckim twarogiem i dżemem
13.15 w pracy
- banan
15.00
- 2 'gołąbki'
18.20
- usmażone mięso mielone (rozwaliło mi się kilka klopsów)
20.30
- 2 orkiszowe z masłem orzechowym
Płyny:
- 4 kawy
- 3 pu-erh
Przekąski:
- orzechy włoskie
- popcorn
Menu 12.04.2013
8.05
- 2 orkiszowe z masłem orzechowym
12.00 w pracy
- 3 gołąbki
- dukany groszek
16.05
- baton fit
17.10
- galaretka
- koktajl: banan, mango, jogurt
19.30
- orkisze z masłem orzechowym
Płyny:
- 3 kawy
- 3 pu-erh
Przekąski:
- 2 parówki
- marchewka
- 2/3 słoika nutelli
2 filmiki znalezione na you tube
marcelka55
14 kwietnia 2013, 19:49ta pani z pierwszego zdjęcia ma boski tyłek! 2/3 słoika nutelli powiadasz :) hmmmm :):):)
nigraja
13 kwietnia 2013, 15:57Wszystkiego dobrego
Kamila112
13 kwietnia 2013, 15:51Tak pyszne są te gołąbki. Też je kiedyś robiłam :) Ach ta nutella ;) Wszystkiego dobrego :)
Nejtiri
13 kwietnia 2013, 14:12ach, nutella..........
basterowa
13 kwietnia 2013, 10:11Kocham gołąbki :D Nutellę też :D
Madeleine90
13 kwietnia 2013, 09:28zarówno rybę po grecku jak i gołąbki uwielbiam, nie tylko za super smak ale również za to, że można je przygotować w dietetyczny sposób:) (takich zmodyfikowanych gołąbków jeszcze nie próbowałam, ale wydaje się, że przygotowanie jest znacznie łatwiejsze niż w przypadku tradycyjnych więc pewnie się kiedyś skuszę). Co do robota to ja sobie nie wyobrażam pewnych czynności w kuchni- szczególnie mi pomaga w siekaniu cebuli:) Poza tym z robotem przygotowanie warzyw do ryby po grecku trwa 5 minut a nie pół godziny- i nie musisz się siłować z tarką, poza tym unikasz skaleczenia na tarce (nie wiem jak Ty ale ja wiele razy 'utarłam' sobie palca;p )
vitaliowalady
13 kwietnia 2013, 08:19kilka razy robiłam te gołąbki sa pyszne!!! dokładniem tak jak opisałam w swoim wpisie:D u mnie to sie nazywa "gołąbki inaczej" lub " bez zawijania"
MllaGrubaskaa
13 kwietnia 2013, 07:55Motywacje boskie jak zawsze , a te oszukane gołąbki chyba będę musiała przetestować ;))
misskitten
12 kwietnia 2013, 23:12Dziki za radę...następnym razem może będzie ok ;-D
Peppincha
12 kwietnia 2013, 23:05chciałabym mieć kiedyś takie ciało jak dziewczyna z 1 zdjęcia... Kochana! A podałabyś mi przepis na rybę po grecku w wydaniu bardzie dietetycznym? :)) A gołąbki jadłam kiedyś bardzo smaczne :)
misskitten
12 kwietnia 2013, 22:28Robiłam raz takie gołąbki ale trochę się rozpadały, może nie te proporcje:-) Twoje kuleczki wyglądają zachęcająco:-D
CzarnaPerla1300
12 kwietnia 2013, 22:13Piękna ale ty pysznie jadasz :) Pozdro :*
mikolino
12 kwietnia 2013, 22:08Fajny pomysł na te gołąbki ;-)
Asca2011
12 kwietnia 2013, 22:07Gratuluje samozaparcia :)
liliputek91
12 kwietnia 2013, 22:04jutro sobie obejrzę do śniadania:) dzięki! uwielbiam takie filmiki!
walsieziomek
12 kwietnia 2013, 22:04powodzenia ;) zapraszam do mnie ;)