Dziś pół dnia spędziłam poza domem. Rano odprowadziłam młodego do szkoły, prosto stamtąd pojechałam spotkać się z kumpelą. Połaziłyśmy po sklepach, kupiłam sobie trampki żeby wygodnie śmigać do pracy. Byłyśmy w macu na kawie i muffinach. Na 12 miałam umówionego fryzjera. Potem zakupy spożywcze w markecie i po 15 do szkoły po młodego. Na szczęście dziś nawet pogoda dopisała a słoneczko nieśmiało wyglądało zza chmur.
Pisałam wam już o moich włosach. Stan tragiczny, bardzo rozjaśnione szczególnie końce praktycznie białe, połamane, odrost ok 5 cm. Fryzjerka skróciła mi je do ramion, obcięła 'pióra', nałożyła jeden kolor zbliżony do mojego naturalnego. prawdopodobnie za miesiąc - dwa będę musiała położyć farbę jeszcze raz bo te rozjaśnione się spłukają.
Z lewej poprzedni stan włosów, z prawej obecny.
Menu:
8.15
- 2 kołodzieje z szynką, cukinią, rzodkwią
10.40
- muffin w macu
13.45
- pomidor
- mozzarella
18.00
- brokuł na parze
- marchew na parze
- pierś z kury faszerowana szpinakiem (na parze)
20.55
- kawałek pełnoziarnistej bagietki z serkiem kremowym, łososiem, koperkiem
Płyny:
- 3 kawy
- 2 pu-erh
basterowa
28 lutego 2013, 21:26To się umówiłyśmy na tego fryzjera :D Włosy zdecydowanie lepiej wyglądają :)
Jess82
28 lutego 2013, 18:06efekt super, dobra fryzjerka:)
marcelka55
28 lutego 2013, 14:25Włosy dużo, dużo lepiej, mam nadzieję, że jak je umyjesz, to nie zrobią się sianowate. :)
Mariettaa
28 lutego 2013, 11:54teraz jest duuuuużo lepiej :)
aszka19
28 lutego 2013, 10:51ładne włoski i kolorek teraz masz;)
bloodygirl
28 lutego 2013, 10:41rzeczywiście były mocno zniszczone..teraz ładnie:)
misskitten
28 lutego 2013, 09:58ładna fryzurka i kolor;-)
vitaliowalady
28 lutego 2013, 09:57o ładny fryz teraz bo rzeczywiscie miałaś juz końcówki w złym stanie, zauwazyłam że masz cieniutkie jak niteczki włosy...u mnie tez były muffiny,no ale więcej niż jedna ...
CzarnaPerla1300
28 lutego 2013, 08:47Nowy Rok NOWA- TY !! Pikne kłaczki teraz masz :)) Oj chyba muszę tu częściej zaglądać a nawet codziennie :)) żeby sobie podjeść u Ciebie :))) może schudnę :)) Gorąco pozdrawiam do usłyszenia bo coś milczysz po dupsku dostaniesz jak cię odwiedzę :*****
liliputek91
28 lutego 2013, 05:27śliczne włoski!!!
MllaGrubaskaa
28 lutego 2013, 04:45Ładnie fryzjerka Ci włoski zrobiła :))
Skorupaa
27 lutego 2013, 22:55Jaki masz piekny serduszkowy talerz :D
Tazik
27 lutego 2013, 22:54Świetne zdjęcia !!! Jedzonko pysznie wygląda... Zresztą ciałka kolejne też ;))) Cud, miód !
egincia
27 lutego 2013, 22:52aż ślinka leci na twoje potrawy tak ładnie podane.No to ruszaj dalej piękna kobieto.Aż miło patrzeć na te laski z foto, które podrzuciłaś, my tez tak będziemy wyglądać...Do przodu
Lioness.From.North
27 lutego 2013, 22:51jak zwykle bardzo ładne menu:)
Madeleine90
27 lutego 2013, 22:50na moce włosy polecam picie pokrzywy i skrzypu:) ja piję już od jakiś 3 miesięcy i wyraźnie widzę zmianę na +:) na początku takie ziółka smakują ohydnie, ale później to już się pije w sumie jak normalną herbatkę:) jedzonko jak zwykle super:)