Chciała bym zakomunikować, że jutro będę robiła kolejne porządki w znajomych. Przy tej ilości zerkam do każdego po łebkach i rzadko zostawiam komentarz a nie tak powinno być. Tak więc jutro usunę ze znajomych osoby, które od 1 grudnia nie odwiedzały mojego pamiętnika a publikowały wpisy w swoim czyli były aktywne na V. Usunę również ze znajomych osoby, które nie jedzą lub są na głodówkowych dietach. Ok to wasze życie i wasza sprawa co robicie ale mnie takie metody odchudzania nie interesują i uważam je za złe. Oczywiście zapraszam was dalej do podglądania mojego pamiętnika, tyle, że ja już do was zaglądać nie będę.
Zrobiłam ciasto na pierniki, tym razem z innego przepisu. Leży w lodówce i jutro będę piekła.
Zumba zaliczona, dzisiejsze zajęcia były ostatnie przed przerwą świąteczną i babka dała nam konkretny wycisk. Chyba nawet po pierwszych nie byłam tak zmęczona.
Menu:
7.20
- kabanos
- sałatka ziemniaczana
- kołodziej z sałatą, szynką, pomidorem
10.50 w pracy
- aero
- 5 mandarynek
12.35 u koleżanki
- 2 kawałki pieczonego przez nią batona owsianego
16.00
- kabanos
16.35
- zupa warzywna z makaronem
20.15
- pomidor z mozzarellą
- kołodziej z sałatą, szynką, pomidorem
Płyny:
- 2 kawy rozpuszczalne z mlekiem i syropem klonowym
2 kawy rozpuszczalne z mlekiem i słodzikiem
- 1 litr wody
- 2 pu-erh
Ewka specjalnie dla ciebie bez majtek
ostrow2
12 grudnia 2012, 11:40o jej ale dupcia :) hihihi wiesz zastanawiają mnie te zioła , ja nie mam jakiejś urazy do tego rodzaju picia :))))
cambiolavita
12 grudnia 2012, 11:27O jezuuuuuu Oni nie mjaa majtek......... uffff.......... gorrraco!!!! ;) Co do znajomych, to ja mam ich tak duzo, ze naprawde jest mi tez ciezko ogarnac wszystkich. Staram sie, jak moge, czasem wole nadrobic zaleglosci w pamietnikach niz zrobic wpis w swoim...
TAINTA
12 grudnia 2012, 10:14ja dzisiaj mam zamiar piec ciasteczka z córeczką ;-)
bloodygirl
12 grudnia 2012, 10:10fajnie ten baton owsiany wygląda, masz może przepis?:)
luumu
12 grudnia 2012, 09:39tyłeczki! *squee* zupka również apetycznie wygląda.
asiaczek271
12 grudnia 2012, 08:58ja chcę zostać :)
MllaGrubaskaa
12 grudnia 2012, 07:32Fajne tyłeczki :))
Madanna
12 grudnia 2012, 00:21Dzięki ;)
minusczternascie
11 grudnia 2012, 23:24zupka!! zjadałabym ..o prosze selekcje robisz;) mam nadzieję że zostanę;)
aszka19
11 grudnia 2012, 23:21fajny ten baton owsiany, a masz przepis może?:)
stoneczka
11 grudnia 2012, 23:15jak zrobiłaś tą zupę warzywną?
MoonieWoonie
11 grudnia 2012, 23:10u Ciebie ostatnio króluje kołodziej, takiej ochoty mi na niego narobilas,ze od tyg jem tylko ten chleb :D
Madanna
11 grudnia 2012, 23:09A jaki masz przepis na pierniki? Będę piekła w weekend, a nie mam nic sprawdzonego. Fajne dupy ;D tylko strasznie wygolili tych gości, ani włoska :D
Renesamee
11 grudnia 2012, 22:39Te Twoje ciała na koniec wpisu są tak motywujące... Mrrrr a co do pamiętnika to sama się nad tym zastanawiam. Nie daję rady ze wszystkimi :)
marcelka55
11 grudnia 2012, 22:38Bosssszzz... muszę pamiętać, żeby nie zaglądać do Ciebie po 18.00 hehe tam masz tu zawsze apetycznie :)
Marta.Smietana
11 grudnia 2012, 22:32Ale tyłeczki :D
CzarnaPerla1300
11 grudnia 2012, 22:20Ale pojechałaś po gaciach z tym tekstem u góry :)) A no i bez gaci na dole hihi :) Fenx :** ps. pomidor z mozzarella jutro u mnie gości :D
mikolino
11 grudnia 2012, 22:09Mnie nie usuwaj, nie zawsze zostawiam komentarz, ale lubie do Ciebie zagladac ;-)
Elson
11 grudnia 2012, 22:07ps. Skąd masz te cudowne talerze? ja co tu zaglądam to Ci ich zazdroszczę:P
Anankeee
11 grudnia 2012, 22:04Zgorszyłam się ;-)