Kupiłam wczoraj baterie do wagi. Wlazłam dziś a tam spadek o 0,5 kg
Menu:
7.35
- sałatka brokułowa
- jajko
- kromka razowca
10.55 w pracy
- sałatka brokułowa
- jajko
- marchewka
- kromka razowca
14.15
- makaron ze szpinakiem
(wg dodanego przeze mnie przepisu)
19.40
- pita weigcht watchers
- marchew gotowana
- papryka
- mięso z gotowanej pałki kurczaka
Płyny:
- 3 kawy rozpuszczalne z mlekiem i słodzikiem
- 2 herbaty pu-erh
marcelka55
10 października 2012, 19:03Jaki sprytny pojemniczek do pracy z przegródką :) Super! A z czym robisz sałatkę brokułową jeśli mogę spytać? Masz koleżankę, instruktorkę fttness? No to już niech Ci pokaże kilka ćwiczonek sprytnych na spalanko kcal ;PPP
minusczternascie
10 października 2012, 13:18apetyczne menu i fajny ten pojemnik rózowy :) Gratuluję spadku :D
zemra79
10 października 2012, 11:57kurcze a u mnie juz kasztanow nie ma!!!!
Renesamee
10 października 2012, 10:30Brawo brawo spadek jest znaczy warto było po baterie iść. Tzn będziesz miała prawie prywatnego trenera fitness. Buziaki i wracaj do zdrowia!
MllaGrubaskaa
10 października 2012, 09:11Brawo za spadek :)
diamond19
10 października 2012, 09:09Hej napisz mi gdzie kupiłaś taki lunch box . Potrzebuję takiego pudła a wszystkie jak oglądam to dla dzieci bez przegródek .
JUSTaaaGIRL
10 października 2012, 09:02zdrowiej!!! ahhh te fotki.... pełna mobilizacja;))))) a to spagettiii
CzarnaPerla1300
10 października 2012, 08:59Zdrówka aniczku!!!!Odbijesz sobie to winko kiedy indziej :)) Oj widzę że lubisz brokułową :)) 2men niach niach haha. Cmok:*