Wiecie po czym czuje że lato się skończyło? Wcale nie po pogodzie W końcu mieszkam w Anglii a tu jednego dnia można mieć przynajmniej 3 pory roku Czuję koniec lata po wypijanej wodzie. Wcześniej bez mrugnięcia wypijałam 3-4 litry wody (czasem więcej) i to wcale nie tylko przy upałach ale co dzień. Do tego ta woda mi naprawdę smakowała. Teraz za to muszę się zmuszać do jej picia i wypijam max 1,5 litra czystej wody, a najgorsze że mam wrażenie że ma inny smak (już nie taki dobry).
Menu:
7.40
- 2 grzanki z serem, szynką, boczkiem z puszki,
papryką, ogórkiem
10.50
- 4 mandarynki
- 1/3 flap jacka
- apple pie
13.05
- sałatka brokułowa
16.00
- fasolka (z wczoraj ale dodałam kiełbaskę podsmażoną na teflonie)
19.00
- grzanka
- 2 ogórki kiszone
- oliwki
- parówka
- sałatka białkowa (z wczoraj)
Płyny:
- 4 kawy rozpuszczalne z mlekiem i słodzikiem
- 2 herbaty pu-erh
- woda
artosis
2 października 2012, 15:16niestety mieszkajac prawie 7 lat za granica moge dokladnie stwierdzic co napisalas...jest to poniekad nasza cecha narodowa zreszta co sie dziwic PRL jest jeszcze gleboko zakorzeniony , zgnebic tego co mu sie udaje ,albo bron Boze jest troszke inny od reszty.Ciesze sie ,ze nie mieszkam w PL :D
TAINTA
2 października 2012, 13:03przerzuć się na herbatki,ja już teraz w ogóle wody nie piję za to herbatami się zalewam wręcz ;-))
MllaGrubaskaa
2 października 2012, 08:58Z tą wodą to masz całkowitą rację , też teraz piję jej mniej za to zaczynam pić herbatki których w lato nie pijam prawie wcale.
JUSTaaaGIRL
1 października 2012, 23:28noi jedzonko mniam!
JUSTaaaGIRL
1 października 2012, 23:28znam to skąds! choc powiem Ci - ja tu w niemczech jakos nie mam probleemów. pije pije pije;)))) wode! co do zdjęc - zabójcze - laska z aparatem! i facet z taca:)))
Madeleine90
1 października 2012, 22:36pysznie jak zawsze:)
CzarnaPerla1300
1 października 2012, 21:15jedzonko jak zwykle kobitka je boskie :) a panowie miauuuuuuuuuuuuuuu :)
mikolino
1 października 2012, 20:48Jaki to boczek z puszki?? ;-)
Isengard
1 października 2012, 20:45Przeczytałam w Twoim menu boczek i znów mnie złapała chętka na klasyczne spaghetti carbonara. Niestety robienie odchudzonej wersji tej potrawy mija się z celem :-(
kcmg25
1 października 2012, 20:44UWIELBIAM CI CZYTAC I PATRZEC NA JEDZENIE I SIE INSPIROWAC !!!
kwiatlotossu
1 października 2012, 20:40Ale pysznie wygląda twoje jedzonko