Ciasto z fasoli: http://www.youtube.com/watch?v=kZ85VnIjTSI
Zrobiłam dziś zakupy online, jutro przywiozą. Niby coś tam jeszcze dietetycznego w lodówce jest ale szału nie ma. Nie wiem co wymyślić do jedzenia jutro w pracy a muszę wziąć coś na dwa posiłki. Może jakąś drożdżówkę albo ciacho kupię, dawno nie jadłam muszę tylko poszukać czegoś bez lukru bo go nie cierpię.
Kumpela farbnęła mi dziś włoski, mam teraz równiutki jasny blond bo miałam już spory odrost.
Menu:
7.55
- sałatka
- grzanka z sałatą, szynką, ogórkiem, rzodkiewką
10.10
- ryż waniliowy
- 1/3 flap jacka
- 1/3 rocky road
13.00
- mały stek
- buraczki
- ogórek kiszony
17.55
- sałatka
- śledziki
Płyny:
- 5 kaw rozpuszczalnych z mlekiem i słodzikiem
- 1 herbata pu-erh
- woda
MllaGrubaskaa
28 września 2012, 08:52Ja na śniadanie to bym takiego pana jak na ostatnim zdjęciu chciała , aj bilans kalorii na pewno był by ujemny :)
Madeleine90
28 września 2012, 07:31pysznie :) i drugie śniadanie na serduszkowym talerzu- idealne:)
CzarnaPerla1300
27 września 2012, 21:39Znowu smacznie , pojadłam na noc :))) koleś w łóżeczku ulalalalala ajjjjjj :)) anikah wiesz jaki mam dzisiaj dzień :) także zabieram go do siebie hihi
loczek24
27 września 2012, 21:19ten Pan na ostatnim zdjęciu jest baaaaaaaaaaaardzi interesujący! ;)