Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Buuuu niedziela a ja do pracy :(

23 września 2012

Piję właśnie drugą kawkę, śniadanko już zjedzone i zaraz zmykam do pracy.

Ale mi się nie chce

Lenia mam dziś.

mikolino
23 września 2012, 12:23

Biedactwo!!! Współczuję...
SylwiaOna
23 września 2012, 12:10

Miłego dnia mimo wszystko kochana:) polenie sie za ciebie...obiecuję!:D
MoonieWoonie
23 września 2012, 11:03

Spoko dasz rade. ja przez 5 lata pracowałam niemalże w każdy weekend. Teraz dopiero od czerwca już weekendy mam wolne.
TAINTA
23 września 2012, 10:55

praca w niedziele to masakra jakaś ,też to przeżyłam to wiem co czujesz .ale tzrymaj się kochana ;-))
Madeleine90
23 września 2012, 10:18

oj poradzisz sobie, na pociesze dodam, że ja dzisiaj musiałam z rodzicami iść na 7.00 do kościoła- takze też nie pospałam, w dodatku zmarzłam:)
Alysa22
23 września 2012, 09:04

Dasz radę kochana! Ja dziś też do pracy...